Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pansamsobiewinny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Pansamsobiewinny

    Kocham ją ale po jej zdradzie ja tracę

    Ja też
  2. Pansamsobiewinny

    Kocham ją ale po jej zdradzie ja tracę

    Urodę ma przeciętną ale d Łk a mnie jest najpiękniejsza ma dobre serce jest troskliwa lubi pomagać jest dobra osobą
  3. Witam byłem od pewnego czasu kochankiem Anetki. Napiszę wam jej imię bo i tak nie znacie. Napiszę w skrócie o co mi chodzi. Poznałem ja prawie trzy lata temu przeżyliśmy piękne chwilę. Nie tylko w łóżku ona ma męża i dziecko z nim a ja od 8 miesięcy mam z nią dziecko. Kocham ją nad życie ona mnie też. Kilka krotnie miała zostawić męża obiecała że już z nim się nue przespi dotrzymywala słowa ale ze strachu w końcu szła z nim do łóżka i sypiala że mną bolało mnie to. Moja kochana Anecia mnie tak ranila traktowalem jej cialo jak bogini calowalem czule pieściłem podobała mi się tylko ona i tylko ona podniecala. Obiecała mi że tego nie zrobi więcej że mnie z nim już nie zdradzi ona go nie kochala płakała że ja sex z nim boli ale wtedy mu dawała by nie odszedł bo mają kredyt na dom ale obiecała że to był ostatni raz i że zdobędzie się na rozmowę z nim że go nie kocha już. Mąż o mnie wiedział i mimo to nie odchodził tak na marginesie. Płakała że mną po tamtej zdradzie uwierzył em jej ufalem jej ze nie zrobi tego myliłem się moja kochana Anecia zdradziła mnie znowu z nim złamała mnie tym zdeptalas uczucie jakim ja obdarzylem kobieta która była dla mnie Aniołem która tuliłem do sb i glaskalem po policzku nie raz. Chciałem odbudować do niej zaufanie lecz to nie było łatwe. Mam myśli samobujcze bo tak ja kocham ale od wtedy coś we mnie tak pękło że powiedziałem do niej ...o miała porozmawiać z mężem że chce rozwodu poklucilismy się o niego znowu. Byłem zazdrosny o swoją anecie bałem się że ja stracę. Nie chcą lem by mężowi dawała już jakie kolwiek nadzieję by wreszcie odszedł. Ale moja najukochansza Anecia zerwała że mną bo uznała że jestem nie dojrzały zrobiła to w dzień kiedy miska mu powiedzieć o odejściu znowu stchórzyla. Zrobiłem głupotę w nerwach napisałem do siostry jej męża wysłałem screeny moje i Aneci w których ona do mnie pisze o sexie na jednym screnie były miniaturki fotek z galerii w tym prywatne by siostra męża go uświadomiła jak go żona zdradza by ją zostawił. Wiem że nic mnie nie tłumaczy zrobiłem to nie myśląc o niczym chciałem by on od niej odszedł ja tak bardzo ją kocham. Do tej siostry pisałem o niej jak o ...ie by ją podburzyc by mężowi nagadala. Do innych zawsze pisze o Aneci z szacunkiem. Ostatnio jestem nerwowy mówię rzeczy których zaluje ale kocham ją i nadal ja szanuje jak kiedyś to są tylko cholerne słowa których czasem nie mogę cofnąć. Te screnny zobaczyła jej rodzina maja mnie za wroga od zawsze. A teraz myślą że ja nie szanuje mojej ukochanej Anetki. Dla jej rodziny to dobry powód by mnie się pozbyć ona nadal mnie kocha a ja ją teraz kiedy ten jej mąż odchodzi ona mnie zostawia bo myśli że zawsze będę bez szacunku do niej a to nie prawda mi po prostu po jej zdradach i kłamstwa Ch puściły nerwy chciałem by zrozumiała że rani mnie i robi źle. A tymi screnami chciałem tylko ich rozstania ona też chciała tego rozwodu ale bała się mężowi o tym powiedzieć jestem nikim jestem zerem pozwoliłem na miłość mezatce potem pozwoliłem by mnie zdradziła a potem mimo że ja kocham ją tak zranilem kocham moją Anecie ale czasem łatwiej jest wjechać pod pociąg niż pozwolić sobie na miłość to dla was moi drodzy lekcja że jeśli kochacie to trochę odwagi i nie słuchajcie rodziny tak jak moja Anecia ja już jestem bardzo wniszczony za dużo wycierpialem dobranoc
×