Dzień dobry, mam 20 lat i mam problem od września ze swoim zdrowiem . Wszystko zaczęło się chyba od zatrucia pokarmowego, przez które nie jadłam przez tydzień. Od tamtej pory zaczęły się zawroty głowy, które są momentami cały czas, silne bóle głowy z tyłu, uczucie jak pulsuje mi cały płat. Boli Mnie głowa na samym dole tak jakbym zrobiła Sobie coś w kark. Często mam bóle w klatce piersiowej kłucie, uczucie jakby coś leżało Mi na klatce. Czasami mam tak ,że zatyka Mi uszy, mam szumy uszne albo wręcz pisk w uchu. Ból lewej łopatki przeszywający na wprost do klatki piersiowej. Często boli Mnie lewa ręka a nawet drętwieje. Mam ociężałe nogi że nie mam siły nimi aż ruszać. Są momenty,że robi Mi się strasznie gorąco, zaczyna serce mocno bić i uczucie jakbym miała zaraz zemdleć, ale nic się nie dzieje. Miałam robioną morfologie wyniki świetne, tarczyca w porządku , cukier też , mam niskie ciśnienie, robiłam test na bolerioze wyszedł negatywny, robiłam RTG kręgosłupa piersiowego i szyjnego kręgosłupa. Szyjny w porządku, piersiowy lekka skolioza. Chodzę do neurologa, który nic prócz tabletek przeciwmigrenowych i na zawroty głowy nic innego nie zlecił. Nie mówiąc o tym, że kazał Mi brać leki przeciwmigrenowe cały czas a można je stosować max 4 dni a brałam je prawie miesiąc. Mam niedługo wizytę u Kardiologa. Jeżeli ktoś z Was miał takie objawy, bądź podobne i wie co to może być proszę o komentarz. Gdzie mogę się udać do jakiego lekarza ? Mam już tego na prawdę dość przez ostatnie miesiące jestem wyłączona całkowicie z życia. Mój starszy brat od kilku tygodni ma te same objawy co Ja, może to jakaś choroba genetyczna ?