maszkapone
Zarejestrowani-
Zawartość
181 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
201 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
A jestes mamoł? U mnie zależy od dnia. Podczas drzemki mojej 4 miesięcznej córki ogarniam pranie, sprzątam tam gdzie mogę zrobić to bez hałasu. Generalnie da się coś zrobić, ale czasem potrzebuje uwagi co chwilę i robię różne rzeczy "na raty". Zakupy robię tak jak piszesz, przy okazji spaceru. Samo posiadanie dziecka nie jest złe, owszem dezorganizuje życie ale trzeba sobie je zorganizować na nowo i w większości dostosować do dziecka. Jestem sama z mojącóreczką i nie mam nikogo do pomocy, czasem wpada jej ojciec, ale generalnie radzę sobie sama i czasem padam na twarz, bo większość obowiązków ogarniam na szybko kiedy już śpi, a kiedy nie śpi staram się poświęcać małej dużo uwagi i robić z nią rzeczy, dzięki ktorym będzie się dobrze rozwijać
-
Jakbym czytała o swojej sytuacji. Juz nie mój hani, świeżo upieczony tata, podbijała do niego dziewczyna w pracy dobrze wiedząc, że jest w związku i ma dziecko w drodze. On sie dał na to złapać a ona traktuje tak każdego zajętego faceta. Jak ludzie na nią patrzą to im się robi niedobrze. No i tak właśnie moj hani przestał być moim hanim, teraz jest justthetwoofus.
-
Szczuplutkie łydki wątłej paplotki
maszkapone odpisał Truskawkowy_krem na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Też kocham swoje dziecko ale nikt mi nie powie, że jest cały czas słodko i cukierkowo. Nie wierzę, że jarzyna nie płacze i nie płakała, przesypiała całe noce. Ja tęsknię za czasami kiedy miałam chwile dla siebie i spałam ciągiem dłużej niż 3 godziny. Fiona tak pitoli te mundrosci chyba żeby udowodnić samej sobie, że jest tak cudownie. -
Szczuplutkie łydki wątłej paplotki
maszkapone odpisał Truskawkowy_krem na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Coś mi nie gra z ręką naszej paplotki na zdjęciu z zegarkiem. Wyglada jakby była wklejona w paincie i to przez fajkę -
Jestem w podobnej sytuacji. Sama nie wiem co mam robic, jak sobie z tym poradzić. Rodzę za miesiąc, od ponad dwóch miesiecy jest między nami tragicznie, odsunął się ode mnie, nie interesuje się juz prawie niczym a na początku kiedy dowiedzieliśmy sie o ciąży był szczęśliwy. Szczęśliwy był do momentu kiedy poznał nową, wtedy zaczęło sie ukrywanie, klamstwa na każdym kroku a następnie wybuchł, że wszystko to moja wina bo go ograniczam i ciągle o wszystko wypytuję. Wszystko zaczęło sie psuć odkąd ją poznał ale nadal próbuje mnie oklamywać, ze to nie jest powodem... Byłam pewna tego człowieka jak nikogo innego nigdy w życiu a teraz sama nie wiem czy nie lepiej byłoby się rozstać niż żyć w takiej niepewnosci obok siebie jak to ma miejsce teraz.
-
Ja pamietam #sturbucks i #momtobe w złym znaczeniu
-
Ja i Hani mamy takie samo podejście, kupujemy dobre sprzęty, które służą nam przez lata, a kolejne kupujemy kiedy obecne zaczynają umierać, czasem słychać komentarze, że wydajemy kasę na głupoty, bo kupujemy telefon za kilka tysięcy, ale służy nam lat 5 a nie 2. Lora jutuberka pracująca 24/7 a jednak sprzęt stary, od lat "wypadająca śrubka" od aparatu, ona nawet się nie stara poprawić jakości swoich kunksztownych dzieł. Ciągle "nie ma fokusa", więc fajka musi dreptać drugi raz dla satysfakcji mamusi. Telefonu się nie czepiam, ale aparat to niby jej narzędzie pracy. Nawet tu pokazuje swoje podejście czyli ciągła bylejakość.
-
Lusi robiła wyprzedaż, żeby zaszaleć na promocji na pampersy i pieluchomajtki w biedronce tak Lucynko, dziś możesz biec i skorzystać, 2+1 gratis
-
Współczuję, mnie raz spotkała taka sytuacja, że siedziałam przed zabiegowym dla kobiet w ciąży, w srodku jedna kobieta a potem ja, za mną nikogo nie ma i nagle pojawia się inna kobieta i krzyczy że teraz ona, bo miała na wcześniejszą godzinę ale się spóźniła, bo coś tam. Nawet nie zdążyłam zareagować, bo wbiegła do gabinetu prawie popychając tą wychodzącą... pobranie krwi trwa chwilę, skoro się spoźnia to według mnie powinna poczekać. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie sam przepuścił, sama też się nie upominałam o pierwszeństwo w sklepach, bo do tej pory czułam się na siłach chwilę poczekać ale przy najblizszej okazji też zamierzam korzystać z przywileju i w nosie bede mieć miny innych
-
Niestety, ale nie wszędzie tak jest. W Warszawie masz wybór, zabierają Ci dziecko i widzisz je dopiero przy wyjściu do domu albo podpisujesz papier i masz dziecko przy sobie ale musisz byc 24 na dobę w maseczce, gdzie leżysz na sali wieloosobowej i inne matki nie mają obowiązku noszenia maseczki... paranoja
-
Girls, na insta cebulka już pracuje i reklamuje słodycze, a przecież wiemy, że ona je tylko malinki z pucli zwróćcie uwagę na uda naszej paplotki, rozmiar M. Co do Fiony, zobaczymy jak bedzie po ciąży. Mimo, że staram się jeść racjonalnie to poszło mi strasznie w boczki i uda, codziennie budzę się ze spuchniętymi stopami i dłońmi a sam brzuch ogromny nie jest a zostało mi jeszcze ponad 2 miesiące. Tycie w ciąży chyba nie zawsze idzie w parze z obżeraniem się. Dziwne tylko, że jest taką ekspertką od ciąży i porodu, ja ciągle czytam, oglądam, staram się wiedzieć coraz więcej a mam wrażenie że nadal nic nie wiem.
-
Mnie jeszcze uderza w tym vlogu jej pewność siebie i samozachwyt. Ciągłe dziubki, wydymanie ust, dziwne miny i patrzenie z uwielbieniem w podgląd.