Bardzo proszę o radę bardziej doświadczone osoby.
Zaszłam w nieplanowana ciążę, ze względu na zdrowie musiałam odejść z pracy co mnie bardzo bolało bo nie lubię być uzależniona od innych. Mój partner mam wrażenie że nie potrafi sobie radzić z kwestią finansową, pieniądze są teraz bardzo potrzebne, czy to na wyprawkę, mamy w planach ślub i różne inne rzeczy. Rodzice mi coś pomagają, ale głupio mi. Widzę po nich że średnio sa nastawieni do mojego partnera, nie widzą żeby się jakoś mocno angażował, nawet nie stara się z nimi jakoś bardziej poznać. Z pieniędzmi jest tak że dużo się pożycza, ma niestabilna pracę, wiele razy z nim rozmawiałam ale on jakby nie widzi tego że czas zacząć zejść na ziemię i zadbać o jakieś pieniądze o kobietę która nosi jego dziecko i po prostu zachować się jak facet. Chciałabym jakoś zarabiać ale obecnie jestem bezradna. Marzę o tym aby spać spokojnie wiedząc że mój facet zajmie się tymi sprawami którymi ja nie mogę obecnie. Nie wiem co już mam robic, czuje się jak jakaś porażka życiowa.