Spotykam się z facetem który choruje na padaczkę. Podoba mi się chociaż ma też mnóstwo wad, ale się boję. Sama choroba mi nie przeszkadza ale dowiedziałam się że w wielu przypadkach ta choroba może być dziedziczna, dlatego boję się że mogą ją dziedziczyć dzieci. Szczególnie że w jego rodzinie są osoby które maja problemy neurologiczne, a rodziny od strony matki nie znam bo poszła w tango z innym jak byl mały i się prawie nie widują.
Żyjecie w takich związkach gdzie wasz partner choruje na jakąś chorobę i jak sobie z tym radzicie ?