Cześć! Chciałam się dowiedzieć czy może jest tu ktoś w podobnej sytuacji i chciałby trochę nawzajem się powspierać i porozmawiać. Jestem w 5 miesiącu ciąży. Ojciec dziecka zostawił mnie bez wyjaśnień dlaczego w 4 miesiącu. Gdy urodzę będę miała 20 lat. Boje się, że nie ułożę sobie już nigdy życia. Mam ogromne wsparcie w rodzinie ale czuje się strasznie samotna:( Mimo to cieszę się, że będę miała córeczkę ale wciąż boje się, że nie dam jej takiego życia jakie chciałabym żeby miała.