

Milena32lat
Zarejestrowani-
Zawartość
122 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Milena32lat
-
O kurcze, nawet nie myślałam, że taki wynik jest w ogóle możliwy Gratuluję i trzymam mocno kciuki za Twoją kolejną próbę, oby okazała się strzałem w 10!
-
Tym bardziej gratuluję! Każdy taki szczęśliwy przypadek to nowa nadzieja wlana w serce innych walczących pozdrawiam serdecznie
-
Gratulacje! można wiedzieć do kogo chodziłaś i za którym razem się udało?
-
Jestem bardzo zadowolona lekarz przesympatyczny i taki "na luzie" a przy tym wydaje się kompetentny i wie, o czym mówi
-
Gratulacje można wiedzieć u kogo jesteś?
-
Przykro mi Jestem u Maduzi, a Ty?
-
Do Parensa trafiłam zupełnie przypadkiem. Moja ówczesna ginekolog wysłał mnie tam na jakieś badania i tak zostałam. Chętnie poznam inne dziewczyny, które tam się leczą
-
W Parensie wierzę, że są silne i dadzą radę
-
Cześć, dopiero do Was dołączyłam i chciałabym być częścią tej społeczności jestem po punkcji (była w sobotę, 9.01). Wczoraj, po pierwszej dobie dostałam wiadomość co i jak: 8 oocytów, 5 komórek dojrzałych, 3 zapłodnione prawidłowo i 1 niewykazująca oznak zapłodnienia. Czy te 3 zapłodnione to w miarę dobry wynik? Wiem, że nie da się tego ocenić w ciemno ale może powiecie mi, ile zapłodnionych było w Waszych przypadkach i ile z nich dalej pięknie się rozwijało. Czy ten jeden niewykazujący oznak może jeszcze ruszyć i się zapłodnić? Bo z informacji wynika, że nadal jest hodowany. Na czwartek mam wstępnie przewidziany transfer, jutro będzie kolejny mail z informacjami z labo.
-
Cześć, jestem nowa, właśnie założyłam konto Jutro mam punkcję. W skrócie nasza historia wygląda tak: 2 i pół lata starań, jedna nieudana inseminacja, złe parametry nasienia. Skończyłam wczoraj stymulację. Ogólnie przeszłam ją dobrze, raz po zażyciu trzeciego zastrzyku straciłam przytomność, lekarz mówi, że to reakcja emocjonalna. W środę, 6.01, na ostatniej wizycie oddałam próbkę moczu. Dziś odebrałam wynik online, mikroskopowy osad moczu wykazał Bakterie- liczne wpw. Czy taki wynik może stanąć na drodze punkcji, czy późniejszego transferu? Może któraś z Was miała taki przypadek?