hej, a probowalas zadawac sobie racjonalne pytania? pamietam, ze kiedys balam sie jakiejs sytuacji, ze cos sie nie uda i 'Moj Pan' zapytal mnie a co sie stanie jesli sie nie uda i wlasnie wtedy do mnie dotarlo, ze nic sie nie stanie swiat sie nie zawali, a moj lek nie byl adekwatny do sytuacji. Czesto kiedy czuje lek, a cialo mi daje o tym szybciej znac niz moja swiadomosc, takie mam wrazenie, to probuje dotrzec do zrodla i to pomaga.