Mięso na noc, dla mnie zdecydowanie zbyt ciężkie.
Przed snem wolę coś lekko strawnego np. ryż polany delikatnie olejem lnianym, a do tego dwa kiwi (dobre na snem). Dzięki tej lekkiej formule nie czuje się ociężała, rano budzę się wyspana, a w ciągu dnia nie brakuje mi energii, bo organizm wypoczął, zamiast trawić całą noc. Można dorzucić do tego banany, czy inne owoce lub garść orzechów jeśli jesteśmy nienasyceni