Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pancia1921

Zarejestrowani
  • Zawartość

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Pancia1921

    Pracoholizm

    Mało jest takich facetów jak Ty... Którzy pomogą w gotowaniu, sprzątaniu itd... mój mąż zanim pojawiło się dziecko, w czasie ciąży w sumie też pomagał mi... Podłogę ogarnął, zmywarkę opróżnił, ugotowal...a jak urodził się młody to mam wrażenie że odciąża mnie mniej uważa że się do tego nie nadaje. dzisiaj nie ma migania się... Jest w domu (po naszej szczerej rozmowie) wczorajsza sobota po południu też była nasza razem zrobimy obiad i ogarniemy ważne domowe sprawy... Coś w tym jest... Tylko wydaje mi się że wiele kobiet żyje w wyobrażeniach idealnego mężczyzny i jak nie jest tak jak one sobie "wymyśliły" to są rozczarowane.
  2. Pancia1921

    Pracoholizm

    To nie do końca tak... Ja tyle mam swoich pieniędzy ale tyle nie wydaje. Zostaje mi jeszcze coś z tego. On mi daje 1.200 i to głównie na zakupy idzie, z moich jakich tysiąc na potrzeby dzieci i 700 mi zostaje. Resztę ogarnia mąż .. dwa auta, opłaty za mieszkanie, opal na całą zimę.. czy jak coś się w domu zepsuje to wszystko z jego kieszeni.
  3. Pancia1921

    Pracoholizm

    Czyli jeszcze mi powiedz że to moja wina? Co z Wami facetami jest nie tak że migacie się od obowiązków domowych i od opieki nad własnymi dziećmi? Przecież to są wspólne dzieci i obowiązki powinny być podzielone na pół.
  4. Pancia1921

    Pracoholizm

    Ja mam pieniądze co miesiąc 1,700 i 1,200 od niego. To prawie 3 tysiące.
  5. Pancia1921

    Pracoholizm

    To jak rozmawiać z mężem żeby jednej coś zmienił? Kiedyś to chociaż niedzielę były nasze a ostatnio to i w niedzielę coś musi uszykować na poniedziałek czy cały tydzień.
  6. Pancia1921

    Pracoholizm

    Trochę sie nie dziwię jeżeli z tego były pieniądze, a u nas męża wiecznie nie ma, z dziećmi się nie bawi, nie interesuje ich sprawami bo ma kolejne zlecenie do wykonania z których tak czy siak kasy nie ma. Daje mi 1.200 zł miesięcznie a resztę inwestuje w kolejne rzeczy potrzebne do pracy.
  7. Pancia1921

    Pracoholizm

    Narazie to nie możliwe.. mamy roczne dziecko. Nie wspomnę już o tym że zajmuje się nim praktycznie sama. Mąż wraca jak młody już śpi.. a zasypia bardzo późno bo czesto nawet ok 23,24...
  8. Pancia1921

    Pracoholizm

    Mój mąż wstaje o 6 a kładzie się spać o 24... To nie jest normalne. I tak naprawdę nic z tego nie ma... Tylko jest brak kontaktu z dziećmi. Ja staram się być kochaną i wyrozumiałą żonką i mamą. Ale ile jeszcze wytrzymam to nie wiem. Często myślę o tym aby znaleźć sobie kogoś "do spędzania wspólnie czasu" ale pewnie jeszcze nie teraz no dzieci są małe.
  9. Pancia1921

    Pracoholizm

    A co jeżeli ma się 30 lat dwójkę dzieci, ciągle się pracuje ale tak naprawdę nie ma z tego za wiele? W sensie ani super auta, ani domu " na swoim".
  10. Pancia1921

    Pracoholizm

    Hejka czy ma ktoś z Was męża pracoholika? Ale ktoś z Was jest pracoholikiem? Czy to kiedyś minie?
  11. Pancia1921

    Brak sexu

    Co to troll?
  12. Pancia1921

    Brak sexu

    Ale ze niby co? Nie wierzycie w to czy o co chodzi?
  13. Pancia1921

    Brak sexu

    To było jak miałam 20 lat, teraz jestem po 30.
  14. Pancia1921

    Brak sexu

    W jakuzzi w hotelu.. najpierw rozmowa, relaksik a później sex... Finisz był taki że jeden brał mnie od tyłu a drugiemu robiłam loda... 3 orgazmy niemal w tym samym czasie
×