blam
Zarejestrowani-
Zawartość
367 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez blam
-
Ja sądze ze Boczek chciał tego psa tak samo jak Buu. Przecież bez niego nie miałaby jak jechać i odebrać go z hodowli. To jest dwójka ludzi z niskim Iq, tylko Boczek dodatkowo się narobi.
-
Ja bym posprzątała, nawiązałabym z Bu dialog i wypytała jak to z opieka nad psem i jego żywieniem. Spokojna rozmowa. Jeżeli coś by mi się nie spodobało to nie miałabym oporów żeby to zgłosić, a że wiedzę mam to szybko bym wyłapała. No a potem zrobiłaby jakieś zdjęcie na pamiątkę i podzieliła się z kafeterjankami
-
Samotne spacery Bu z psem są niewykonalne, zanim pies nauczy się chodzić na smyczy minie czas. Poza tym jest to żywe zwierze, może go coś zainteresować i pociągnie. Czy ona nie myśli o tym, ze może jej zrobić krzywdę? Połamać w najlepszym przypadku rękę? Dodatkowo Bu nie jest w stanie obrócić głowy. Jedyne co może zrobić z tym psem to potrzymać go na kolanach dopóki jest mały. Później już to będzie wykluczone.
-
Dodam jeszcze, że biorąc zwierze trzeba być gotowym na ewentualne koszty leczenie. Wyobraźcie sobie ten jazgot na story ze piesek się rozchorował i trzeba wydać kilka tysięcy na ewentualne leczenie.
-
W zeszłym roku znalazłam dwa dwudniowe szczeniaki które ktoś wyrzucił do lasu. Pieski zostały ze mną, wychowałam je i teraz nie wyobrażam sobie jakby było bez nich. Wybaczcie te prywatę ale krew mnie zalewa na dwójkę tumanów którzy psa widzieli co najwyżej w reklamie i myślą ze życie z psem( zwłaszcza małym) to zabawa. To mnóstwo prac, cierpliwości i wyrzeczeń a oni zachowują się jakby obiektywnie stwierdzili ze dadzą radę zająć się psem.
-
Dlaczego zabrali tego psa na spacer? Ma ponad 2 miesiące, nie ma na pewno wszystkich szczepień( musza one być robione w odstępie czasowym). To właśnie jest och wiedza na temat zwierząt: zerowa. Życzę im żeby pies zaserwował im armagedon, oboje są tak głupi i nieodpowiedzialni że nawet mi ich nie będzie szkoda.
-
Nie mogę edytować komentarza a filmik widziałam ale nie wyłapałam tekstu o doskonałości. Komentarze również, Buu akceptuje tylko pozytywne a każdy inny według niej to hejt w białych rękawiczkach.
-
Właśnie czytałam inny wątek i natknęłam się na cytat w którym Buu określiła się jako „nieobliczalnie doskonała wewnętrznie”. Może pamięta ktoś z Was gdzie pojawił się ten fragment? W ramach wdzięczności wyślę wirtualną pulpę mango( oczywiście bez cukru) i dewolaja z frytkami
-
Nie podała dokładnie bo nie chciała żeby było to samo co z Damulką( czy jak tam nazywała się ta firma z biustonoszami). Wywlekanie spraw publicznie, walka o sokowirówkę. Tylko nasza kruszynka nie potrafi się zdecydować i trąbi o tych miejscach na swoich prywatnych mediach społecznościowych polecając je.
-
Miejsca, które pojawiają się na instastory nie są przypadkowe, faktycznie zajmowała się ich social mediami( na linkedin menager beauty to spore nadużycie). Ale to była jej praca. Zajmowała się współpracami salonów z markami, zamawiała towar i tym podobne. Pamiętacie jej spotkanie z fanami w kawiarni? W miejscu w którym się odbyło również pracowała( zajmowała się podobnymi rzeczami co w usługach kosmetycznych). Nadszedł kryzys, ciężkie czasy (branża beauty zamknięte) i trzeba było redukować zatrudnienia. Z Social Mediami i zamawianiem towaru poradzą sobie ogarnięci pracownicy. Z tego co wiem (bywam z nią w tych samych miejscach ale cotygodniowe rajdy po centrach handlowych sobie odpuszczam) to zrezygnowali z niej jako pracownika. Poza tym to story o ważnym telefonie było w sprawie pracy. apropo- ostatnio na story mówiła, ze poprzedni lokatorzy w starym mieszkaniu zostawili bałagan i sprzątają. Czyli babcia w nim nie mieszkała. Ona nawet nie próbuje udawać ze nie mieszka z nimi.
-
W Warszawie plotki rozchodzą się z prędkością światła, kto obserwuje Bu od jakiegoś czasu to wie czym się zajmowała i jak to było z jej pracą. Mam wrażenie, że w tym temacie wszystko zostało napisane. Z kolei zastanawia mnie jedna rzecz: wybrała rehabilitacje z miejscu, do którego dojeżdżała( kilka razy jej się zdarzyło ) 1.5 godziny w jedną stronę. Ten brak rehabilitacji jest plusem dla „męża”, nie wyobrażam sobie ze wracał po pracy i musiał zabierać ją do Avalonu. To bite 4 godziny. Czy nie dało zorganizować się czegoś bliżej domu/w domu? I tu wychodzi, ile empatii w stosunku do najbliższych ma kruszynka. I jeszcze jedna rzecz: Bu, ludzie dbają o swoje zdrowie (zwłaszcza w dzisiejszych czasach). Jeżeli ktoś ma problemy ze słuchem to idzie do lekarza a nie udaje ze słyszy.Wczorajsza pogadanka udowodniła, ze nie jest gotowa psychicznie na dietę i związane z nią ograniczenia i to nad tym powinna pracować w pierwszej kolejności.
-
Gada jak potłuczona. Osoby z niepełnosprawnością mają pomysły, są kreatywni. Mam wrażenie, że gdyby mogła wykrzyczałaby JA JESTEM, ZWRÓĆCIE NA MNIE UWAGĘ. Okażcie mi trochę zainteresowania. Jeżeli faktycznie byłaby specjalista od marketingu- mogłaby stworzyć nowa serie na kanale, gdyby potrafiła w sposób ciekawy przedstawić temat zainteresowałaby swoją osoba wielu ludzi a jej kanał nabrałaby trochę świeżości, odmiany. W końcu ile można oglądać kolorowe makijaże i dni ze mną. Niestety, do tego potrzebna jest wiedza i umiejętności a Bu nie ma ani wiedzy( według specjalistki przecież reklamy i tekst piosenek może zinterpretować po swojemu) ani nie porywa ludzi swoim oczytaniem, chęcią zgłębienia tematu czy zainteresowań. Nic, co miałoby zaciekawić innych.
-
Tak, „zalęgły” urlop ma do 10 maja, a od 20 planowany
-
Urlop do 10 maja( zaległy), po 20 maja planowany z okazji rocznicy. I każdy piątek wolny do końca roku. Ona już odleciała z tym zaległym urlopem na odległą planetę.