kate.kk

Możesz powiedzieć jak wygląda biopsja i jakie są wskazania?

Bardzo mi przykro Wierzyłam, że Wam sie uda. Robiliście jakieś badania immunologiczne? Jakie były wskazania do in vitro?

To straszne to, co tutaj piszesz Bardzo przykre, że tak potraltowali Was najbliźsi... Choć podejrzewam, że u nas mogłoby to wyglądać podobnie. Część mojej rodziny jest skrajnie prawicowa i Kościelna. Nawet nie próbuję ich wtajemniczać. Na pytania odpowiadamy, że jak przyjdzie pora, zresztą ostatnio padają już rzadziej. Część rodziny, jak moja siostra wie natomiast o naszych planach i wspierają całym serduchem. Ale jak to mówi mój mąż są ludzie i taborety, a głową muru nie przebijesz, więc nie ma sensu ich przekonywać.

Dasz radę, a do tego czasu na pewno będzie juz pięknie widać zarodek Czy te badania są obowiązkowe? Pierwszy raz o nich słyszę. Dziękuję, będę mieć to na uwadze. Dobrze czasem dowiedzieć się takich rzeczy od kogoś bardziej doświadczonego Tak, właśnie liczę się z tym, ale zobaczymy jak wyjdzie, ona też przyjmuje w Gdańsku więc może będzie możlwiość i tam do niej podjechać. Mam nadzieję, że wszystkiego dowiem się na wizycie

Jej! Dzięki, mnóstwo przydatnych rad Co do tych badań to faktycznie dobrze wiedzieć, skoro na przeciwko a taka różnica. Zrobie właśnie te krzywe, o których dziewczyny pisały i pewnie wtedy spróbuje do endo się umówić. Nie wiesz czy długo się tam czeka? A dr Przyłucka już chyba od dawna tam pracuje, bo jeszcze jak w zeszłym roku u niej byłam to zapraszała do kliniki, wiec nie wiem jakim cudem jej nie widziałaś. Co prawda tylko 2 razy w tygodniu tam przyjmuje, ale mam nadzieję, że damy radę, bo już się czuję spokojniej, że idę do niej a nie do kogoś zupełnie nowego Gratulacje! Umówiłaś już usg? Ja bym chyba nie wytrzymała i od razu leciała Dzięki Właśnie o testdna myślałam Więc chyba tak zrobię. W końcu chyba lepiej wydać na start wiecej na badania i wiedzieć więcej W przyszłym tygodniu porobię sobie juz część wyników i będziemy działać Co do babek, to ja jakoś też mam większe zaufanie do nich i zawsze wybieram kobiety jeśli jest taka możliwość

Dziękuję! Kawał czasu nam to zajęło faktycznie, ale jakoś tak mi lżej psychicznie ze decyzja podjęta. I najważniejszy ten spokój, że już mamy odłożone na to podejście, więc i stres mniejszy, choc podejrzewam że jak przyjdzie do płacenia to i tak będę siwieć ze stresu Do kliniki już jesteśmy umówieni, więc zobaczę co tam powiedzą. Nie chcialam iść tak na pusto, ale może faktycznie nie warto przyspieszać tych terminów, żeby znów nie trzeba było badań powtarzać.

Dziękuję! Mega motywujące, ja nawet nie śmiem marzyć, żeby udało się za pierwszym razem, z naszym szczęściem. Serdeczne gratulacje dla Was Właśnie jesteśmy umówieni w klinice w lutym. Myślę, żeby zrobić jakieś badania przed żeby nie iść z pustymi rękami. Może podpowiesz co najlepiej juz mieć na taką wizytę startową

Hej dziewczyny! Przygarniecie mnie? Rok temu usłyszeliśmy od lekarza, że jedyną nadzieją na dziecko jest dla nas in vitro (ja mam niedrożne jajowody, a nasienie mojego partnera pozostawia wiele do życzenia :() A przynajmniej tak było rok temu, bo wtedy się poddaliśmy. Stwierdziliśmy, że koszta są dla nas za wysokie i nie podołamy, szczególnie, że przez pandemię straciliśmy firmę. Teraz pozbieraliśmy się po tym trochę finansowo i psychicznie i myślimy o podejściu do procedury. Jakie badania trzeba powtórzyć na początek? Wiem, że część tych, które już mieliśmy jest nie ważna, części z tych wskazanych do in vitro nie robiliśmy nigdy. Trochę czuję się z tym wszystkim jak dziecko we mgle, ale chcemy działać. Jak to mówią, najtrudniejszy pierwszy krok i podjęcie decyzji. Cóż ten za nami i mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej