Dokładnie. Z tym to może być różnie. Raz może być masakra teksańską piłą łańcuchową, a raz zero krwi. Jedną może boleć, drugą wcale. Jedna była na to w szpitalu by zrobili jej zabieg bo chłopak nie dał rady się przebić. Albo miała pancerną, albo chłopak zbyt miękkiego. To poważnie a nie żart. Byłam świadkiem. Tak że nie ma reguły.
A na marginesie znam taką co dwa razy "traciła dziewictwo. Drugi raz zbajerowała chłopaka że to jej pierwszy raz, a to był z pięćdziesiąty. Poszła z nim do łóżka jak zaczynał się okres i chłopak łyknął tą bajkę jak pelikan.
Tak więc autorka nie ma co się przejmować.