Jeju, masakra z tym ząbkowaniem. U mnie to samo, gorączka, płacz, a ostatnio też biegunka. Córcia budzi się w nocy i już czasem naprawdę nie mogę patrzeć, jak się biedna męczy. Zgadzam się z AgsAgsAgs, różnie bywa, a jak jesteś pod opieką lekarza i on mówi, że jest w porządku, to zaufaj mu. Zna się na rzeczy. Ząbkowanie na szczęście przemija. Ogólnie polecam jakieś wspomagające żele przy ząbkowaniu, powinny nieco złagodzić ból. Nam lekarz polecił gengigel, ale jest tego całe mnóstwo w aptekach. Będzie lepiej, zobaczysz!