-
Zawartość
148 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
233 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Borsuczka zmienił swoje zdjęcie
-
Oj, przecież, jak sama ostatnio mówiła, że ma po prostu spokojniejszy czas w pracy i wreszcie może odebrać wszystkie zaległe urlopy. Chyba z ostatnich 10 lat
-
Obie, z tego co widać, mają awersję do warzyw, owoców i ogólnie odżywczych, zdrowych rzeczy. Buka niczego sobie nie żałuje, wręcz zażera wszystkim, co słodkie i tłuste. Magda, gdy kiedyś pokazywała foodbooki, wyglądało na to, że je najtańsze i też zupełnie niezbilansowane dania, jak kromka z pasztetem czy makaron z parówkami. Szkoda, że obie takie wyrocznie, prezes i kiełownik, a normalnej diety nie potrafią ogarnąć, chociaż wiedzę mają na każdy temat.
-
W poprzednim vlogu "dożywiała usta" i umówiła się na "późne poobiedzie" Pani prezes, a trudno z polską mową. C. d. historii napełniania pieczątki mnie urzekł - niech w końcu kupi tusz i uzupełni, zamiast szpanować tą pieczątka, biegając z nią po randomowych miejscach w Redzie i zdając z tego relacje w SM
-
Bapce można tłumaczyć i tak nie zrozumie. W końcu "zaczęła swoją przygodę z prywatną służbą zdrowia", czyli poszła pierwszy raz na prywatną wizytę w wieku 33 lat, zapłaciła pewnie 150zł i już się zachłysnęła luksusem. Ona nie wie, co to znaczy korzystać z prywatnej opieki non stop i ile to kosztów poza samą opłata za wizyty, badania i recepty też się przecież opłaca 100%. O zabiegach, operacjach nawet nie wspominając. Nic nie wie na ten temat, a jeszcze się wykłóca
-
Co nie zmienia faktu, że na rehabilitację nigdy nie jest zbyt późno i sama mogła się o to zatroszczyć i może nadal. Zamiast kupować dziesiątki matowych pomadek i robić ich test na kartce papieru albo kupować badziewne dekoracje, mogłaby pieniądze lepiej spożytkować. Rozumiem, że ma niewiele radości w życiu i takie głupotki jej może sprawiają przyjemność, ale powinna już w tym wieku znać priorytety. To samo w kwestii odżywiania, nie pokazuje foodbooków, bo niby nie będzie się za każdym razem tłumaczyć, że nie spożywa szczawianów, ale tak naprawdę były negatywne komentarze odnośnie makaronu z parówkami, kromek z pasztetem itd. Potem się dziwić, że wygląda tak, jak wygląda na takiej diecie.
-
Na profilu firmy na Fb Magda umieściła trzy portfolio - dotyczące sklepu zoologicznego, cukierni i salonu fryzjerskiego. Wszystkie chyba sprzed 2 lat. Czyli coś tam kiedyś zrobiła
-
Mała jest coraz bardziej komunikatywna i za jakiś czas w przedszkolu albo na placu zabaw będzie mówić, że kąpie się, sypia z mamą, jeszcze cyca dostaje i mama zmienia pieluchy, podczas gdy większość trzylatków już to ma dawno za sobą
-
Albo w końcu odpielu...e
-
Robi reklamę, ale ma takie zasięgi, że przy okazji uzbiera co roku kilka milionów. Wg mnie nie ma się czego czepiać, każdy ma wybór, w jaki sposób wpłaci. Można bezpośrednio, można wylicytować coś na aukcji itd.
-
Gdyby zbierała przez firmę, to tak - musiałaby odprowadzić podatki. Dlatego zbiera przez fundację.