Zastanawia mnie, czym ona jest tak całe dnie zajęta? No czym? Nie pracuje, nie robi filmików, więc?
Żeby nie poświęcić naprawdę kilku minut dziennie i nie zacząć ogłaszać, że będzie zbiórka na WOŚP chociażby 5 dni wcześniej... Rekin biznesu, tfu psycholog biznesu. Nawet nie przygotować sobie i wstawić zasad wpłacania i opublikować tego, że filmy zniknął o północy. Dla mnie jest to niedopuszczalne, zero szacunku do drugiego człowieka, a przede wszystkim do widza! Jakby nie patrzeć to dzięki nam ma pieniądze na te pierdoły do setnego kartonika dla Cudnisia, więc jesteśmy jej pracodawcą - i co w normalnej pracy też tak by kampanię tworzyła? To podstawowa wiedza przecież jest! Wibitna na studiach i taaak.
Luśka wiem, że to czytasz. Czasy glamów i wyświetleń powyżej 100 tysięcy minęły, teraz pasowałoby utrzymać garstkę tego co zostało. Niestety Twoim zachowaniem z wczoraj pokazałaś jak traktujesz innych i nie dziwię się, że została Ci tylko rodzina i jeden przykaciel-gej, zero przyjaciółek, koleżanek, znajomych. Smutne to ale jednocześnie dające do myślenia - zapewne innym, nie Tobie ofkors, zero autorefleksji.