melaela

Cześć, jestem bardzo niezdecydowana i zawsze mam problem co powinnam zrobić i bardzo proszę o radę. Sprawa jest pewnie dziecinna, ale lubię znać opinie innych osób. A więc tak: Mam kolegę X, do którego nic nie czuję, ale bardzo go lubię, a ja mu się podobam. On ma znajomego Y, z którym czasem wychodzi (wychodzą grupą 10-15 os.) To nie są jacyś przyjaciele. Y jest raczej w porządku, kiedyś do mnie napisał i tak kilka razy pisaliśmy, na poczatku już napisał mi, że nie szuka teraz nikogo na stałe. A ja właśnie nie lubię ranić tych, którym się podobam, więc dla mnie to jakby dobra sytuacja. Tyle, że X-owi byłoby przykro. ALE JEST JESZCZE COŚ. Mnie się podoba Z, który także jest w ich paczce. Nie wiem czy ja jemu też, raczej nie. Po prostu jest miły i się uśmiecha. I PYTANIE. Czy mogłabym się zabawić z Y? Nie chciałabym zranić X, i boję się co pomyśli Z.

Nie mam tego jedynego, więc czemu mam powiedzmy nie korzystać z życia? I tak jak już wspomniałam nie chce iść do łóżka. Więc jak już kogoś znajdę to nie wiem czy to że przelizalam się z tym czy z tamtym będzie miało znaczenie. Mogę zapytać co jakby przekreśliło to że ten chłopak jej nie chciał? W sensie koleżanki. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że przez coś jej nie chciał.

Haha

Dzięki. wezmę to pod uwagę. Ja widzę to troszkę inaczej, ale być może masz rację.

20 :))

Szczerze mówiąc to też bym tak wolała, ale jeszcze nie znalazlam tego jedynego, a związek to już dla mnie coś więcej.

Eee tam

Dla mnie to już coś haha

Np przelizac się xd

Bierzecie dziewczynę czy chłopaka? Czy na zmianę?

Puszczalska to w sumie nigdy nie byłam i teraz też nie zamierzałam iść z żadnym do łóżka. Dzięki za odp.

To współczuję i nie dziwię Ci się.

Dzięki za odp. Mam nadzieję, że do niej nic nie czułeś.

Po stronie czyjej? Którego niby? Temu co się podobam? Nie. Ale mi też się jeden podoba a ja jemu nie. To chyba taka naturalna kolej rzeczy. Mam w ogóle nie rozmawiać z moim kolegą? To też będzie niefajnie.

Ale ja z nikim nie jestem, ani nic nikomu nie obiecałam, więc dlaczego?

To już wiem, mało jesteś pomocna haha

Haha ciężko lekko żyć