Więc tak, pod koniec grudnia współżyłam z moim mężem 5/6 dni przed owulacja (stosunek przerywany bez dojścia w pochwie). Bałam się, że będę w ciąży ale kilka dni przed okresem szyjka macicy była nisko i twarda i wystąpiły objawy PMS. Dostałam okres dzień wczesniej byl obfity tak jak zawsze trwal 6/7 dni i od razu jak dostalam to objawy PMS znikły.
Teraz jestem przed kolejną miesiączką, szyjka macicy od 2 dni jest nisko i twarda (okres za 3/4 dni). Czy w takiej sytacji moge byc w ciazy? Są jakieś szanse? Bo naczytałam się, że w ciąży mogą występować krwawienia itd ale okres byl taki jak zawsze a żadnych zmian nie zauważyłam