Cześć, a więc tak mam 16 lat, mój pokój, a pokój rodziców dzieli regibsowa ściana, mieszkamy w tak jakby kamienicy, i mam możliwości przeniesienia swojego pokoju do mieszkania na przeciwko, do mojej babci. Co uważacie? Przenieśli byście? Ja niby jestem chętny ale jak myślę to trochę smutno, bo strącę lekko kontakt z rodzicami i oddale się od mojego kotka. Pomóżcie bo sam nie wiem co robić