Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niebieskipompon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. niebieskipompon

    Co mam zrobić w tym przypadku? 😐

    Jaki kierunek ?
  2. niebieskipompon

    Chciałabym poznać takiego faceta

    @To_ja Jak idą poszukiwania ? Napisałaś tylko jeden post i cisza ... Jeśli możesz powiedz co postanowiła bo nie będę ukrywał ze mnie to zaintrygowalo...
  3. niebieskipompon

    Chciałabym poznać takiego faceta

    Tak. Wystarczy ze zobaczy w tobie ta jedyna. Nawet jeśli nie będzie tak zafascynowany górami jak ty to zrobi to wszystko żeby spędzić z tobą czas. Jeśli będzie cię kochał to czy będziecie na szlakuw górach , w Bieszczadach czy na Pomorzu nie będzie dla niego miało żadnego znaczenia. Co do rozglądania się za innymi to tutaj nie ma uniwersalnej zasady , miałem znajomych którzy mieli dziewczyny na boku ale znam też przypadek gdzie chłopak kursował 250 kilometrów w jedna stronę przez ponad rok 5 dni w tygodniu.
  4. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Od strony technicznej wszystko zagrało perfekcyjnie. Najgorsze w całej sytuacji jest to ze mimo tego że zdawałem sobie sprawę ze szanse są marne to postawiłem wszystko na jedną kartę. Podsumowując jestem bardzo głęboko w dup.. Bywałem juz w sytuacjach bez wyjścia ale jakoś sobie radziłem. Tym razem wiem ze nie uda mi się tego zamieść pod przysłowiowy dywan .
  5. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Tak.Brak jakiejkolwiek reakcji... ale nie żałuję . Mam nadzieje ze udało mi się chociaż wywołać uśmiech na jej twarzy.
  6. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Od kilku dni walczyłem z myślami i w końcu postanowiłem zagrać Va banque. Trzymajcie za mnie kciuki bo nadchodzace godziny będą jednymi z kluczowych w moim życiu .
  7. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    @Coś Ci napisze "...Autorze radzę Ci tego nie rozgrzebywać. " To tak jak być powiedział do kogoś ze złamana noga żeby uważał bo ślisko na chodniku. W moim życiu było kilka kobiet ale absolutnie żadna nie wywarła na mnie takiego wrażenia. Przypadkowe spotkanie które postawilo moje życie na głowie. Bez względu na to jak cała sytuacja się skończy nie ma już życia które znałem .
  8. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Doszedłem do wniosku ze kolega Nemetiisto może mieć trochę racji. Różnie w moim życiu bywało ,zwykle dość ciężko .I te ciężkie chwile zmieniają człowieka. Ale z osoby która uważała ze miłość nie istnieje ze to tylko reakcja chemiczna i strach przed samotnością stałem się jej noczynym świadkiem. W ogień za ta kobietą? Nie ma problemu! kiedy i gdzie.Pewny jestem tylko jednego ,musze coś zrobić bo obecnie funkcjonuje jak roślina . Nic mnie nie cieszy nic nie ma większego znaczenia, hobby i dotychczasowe zajęcia poszły w zapomnienie bo zwyczajnie nie widzę celu tych czynności .
  9. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Tak mam . Sytuacja jest o tyle poważna ze czuje ze to mnie niszczy. Czuje jak życie ucieka mi między palcami. Bylem pogodnym pozytywnie nastawionym człowiekiem . W chwili obecnej nic nie ma dla mnie sensu ani większego znaczenia totalnie nic . Czarna dziura która zatacza coraz wiekszy krąg ...
  10. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Gdybym sam potrafił przekalkulowac to nie szukał bym pomocy na forum.
  11. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Nie liczę na jakiekolwiek korzysci. Jesli zdołam wywołać uśmiech u tej osoby to będzie to dla mnie wystarczająca nagroda. Z drogiej strony jeśli kogoś to nie wiem czy nie wpisze jej w klopoty...
  12. niebieskipompon

    Historia jakich wiele...

    Witam wszystkie Panie . Liczę ze udzielicie mi rady bo sam jestem emocjonalnym ...em i nie bardzo wiem co zrobić. Cała historia zaczęła się w szkole, szczeniackie zauroczenie później życie toczyło się dalej 20 lat ... Czasem gdzieś na siebie wpadliśmy ale nie miało to większego znaczenia do zeszłego roku. Trafiło mnie jak piorunem ,nic już nie było takie samo. Miałem poukładane życie jestem raczej typem introwertyka ale potrafiłem sobie wszystko tak poukładać ze nie byłem samotny. Teraz od ponad roku nie potrafię się pozbierać ,całą sytuacja zaczyna mnie przerastac. Nie wiem czy ona kogoś ma, i tutaj pojawia się kwestia w której prosił bym was o poradę. Zbliża się 14 lutego wszyscy wiemy co to oznacz . Chciałem wysłać anonimowy bukiet ale nie wiem czy nie namieszam w życiu tej osoby takim gestem .
×