Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beataa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Beataa

  1. Właśnie, ja też co chwila zaglądam i czekam niecierpliwie na wiadomość
  2. Klaudia nic Ci nie usuną bądź dobrej myśli wiem, że to łatwo się mówi ale nawet ja pesymistka zaczynam w to wierzyć. Jeszcze będzie nam dane być w zdrowej ciąży i będziemy mogły przytulić nasze dzieci A tak w ogóle to szkoda, że żadna ze wcześniejszych dziewczyn się nie odzywa... Przydałoby się ożywić te forum i wysłuchać co u nich słychać
  3. Dzięki i wzajemnie!! mam nadzieję, że w tym cyklu Ci się uda
  4. Ja miałam laparo 8 stycznia więc też podobny czas...no nic pozostaje mi czekać na wizytę. Niechce nic robić na własną rękę bez konsultacji
  5. Dzięki za wyjaśnienie ja mam 28 lat...też średnio z tym czasem.... Jak mam czekać pół roku a potem zapewne od razu się nie uda to za pasem będzie 29...
  6. Bardzo się cieszę i trzymam za Was kciuki żeby się udało u mnie na razie bez starań, lekarz po laparoskopi nakazał poczekać pół roku. Wizytę mam na 22 marca i wtedy się okaże co i jak. A powiedz mi bo jestem w tym temacie zielona co to za zastrzyk?
  7. A w jakim mieście jest ta klinika Bocian? Przypadkiem nie w Białymstoku? Byłaś już dzisiaj u lekarza?
  8. Ja byłam na zwolnieniu 2.5 tygodnia, chciałam wrócić szybko bo myślałam że psychika mi się polepszy, jak będę z kimś rozmawiać, ale niestety się myliłam... Teraz nie wiem czy to nie było za szybko na powrót do pracy? ... Czasami mnie coś kuje jajnikach, nie wiem czy wszystko się dobrze pogoiło ....no i powiedz jak te hsg? Bardzo boli??
  9. Moni! Co za wspaniała wiadomość ja też mam w planach drożność. Daj znać dzisiaj co lekarz powiedział trzymam mocno kciuki. A powiedz mi jeszcze jak długo byłaś na zwolnieniu po laparoskopi?
  10. Kurcze ja jestem bardzo ciekawa co u mnie było przyczyną... Jeśli to nie problem to mogłabym prosić konkretnie jakie hormony robiłaś? Ja mam wizytę dopiero za miesiąc... Jakoś wszystko mi się dłuży. ..
  11. Hej to super, że możesz się starać od razu. A Twoja ginekolog nie zleciła jakiś badań? Mówiła co mogło być przyczyną ciąży pozamacicznej?
  12. Mam nadzieję że przy najbliższej wizycie dowiem się czemu mam w tym miejscu nacięcie a nie w innym...nie wiem może niepotrzebnie panikuje, ale tak bardzo bym chciała żeby wszystko było dobrze. Monika daj proszę znać jak będziesz po drożności
  13. Hej Moni.B88 bardzo jest smutne to co nas spotkało ja jestem z natury pesymistką....bardzo się boję, że się nie uda. Zastanawiam się co do badania drożności jajowodów... Na razie czekam na wizytę do innego ginekologa, gdyż od swojej niczego się nie dowiedziałam... Nic mi nie podpowiedziała, o drożności także. Wyczytałam o wszystkim na tym forum. Ja mam 28 lat. To była moja pierwsza ciąża... Wiem że wielu dziewczynom udało się zajść w normalną ciążę po ciąży pozamacicznej... Powiedz mi, lekarz zalecił Ci badanie drożności? Mogę dowiedzieć się także od Ciebie gdzie masz blizny po laparoskopi? Pozdrawiam
  14. To dlaczego ja mam na wzgórku łonowym? żadna z kobiet nie miała z którą pisałam... Mam też w pępku i jedną przy miednicy ten wzgórek mnie zastanawia.. Też właśnie myślę o tej drożności, muszę poczekać na wizytę co mi lekarz powie na ten temat..
  15. Tak jajowód ocalał. Mogłabyś mi powiedzieć w jakich miejscach masz nacięcia? kogo nie spytam to ma inaczej niż ja. Nie wiem czy tylko dlatego bo mieszkam za granicą i tu po prostu tak robią? ile masz lat?
  16. Hej! Jestem tu nowa, myślałam że już tu nikt nie zagląda, a tu proszę. Miałam laparoskopie 8 stycznia.. Do tej pory nie mogę się z tym wszystkim pogodzić, jest bardzo ciężko. Była to moja pierwsza upragniona ciąża... Nie wiem czy to był okres, ale odkąd mnie przywieźli na salę to miałam plamienia które od 10 stycznia nazwałabym okresem bo miałam też skrzepy i leciało ze mnie jak z kranu (nie wiem już sama czy to był okres gdyż 12 stycznia byłam u swojej ginekolog która powiedziała że to nie okres tylko po prostu organizm się oczyszcza..). Z moją Panią doktor już się pewnie nie zobaczę, ponieważ straciłam do Niej zaufanie. Będąc na tej wizycie miałam do niej mnóstwo pytań, a Ona na każde moje pytanie odpowiadała :NIE WIEM. i na koniec powiedziała do mnie żebym wróciła do niej za jakieś pół roku jak będę w ciąży...to znaczy że kto ma mi Odpowiedzieć na moje nurtujące mnie pytania? Internet? Mam umówiona wizytę w marcu do innego ginekologa. Okresu jeszcze nie dostałam. Bardzo często mnie pobolewają jajniki... Nie wiem czy to normalne? Przepraszam że tak dużo i że tak chaotycznie napisałam... Pozdrawiam
×