Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beataa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Beataa

  1. Kochane! Witajcie Przepraszam, że dawno mnie tu nie było. Proszę, nie traćcie wiary! Wiara czyni cuda, wiem to po swoim przykładzie. Tak mocno trzymam za Was kciuki. Jestem już w 29 tygodniu , ten czas szybko leci, ja co dzień spoglądam w .lustro i jestem mega szczęśliwa, wierzę że Was też spotka te szczęście. W moim brzuszku mieszka synek nie mogę się doczekać aż Go zobaczę. Kasia! Wspaniała wiadomość! Też się bałam pierwszego Usg ale wiedz, że będzie dobrze Postaram się wpadać tu częściej. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i ściskam mocno
  2. Ruch postępowy 14%a norma od 32% Ruch całkowity 32%a norma 40% No i morfologia 2%.
  3. Monika wspaniała wiadomość! Będzie dobrze, zobaczysz ale się cieszę Klaudia, mój mąż też miał złe wyniki..a jednak się udało. Wiem że jest czasami naprawdę ciężko, ale wiara czyni cuda Ja mam dzisiaj wizytę u swojej ginekolog
  4. U mnie 11+5 tydzień. Ja nie miałam robionej drożności. Monia jak wizyta w środę? Klaudia dziękuję bardzo i cieszę się bardzo, że już działacie Kasia to dobra wiadomość!!!! Oczywiście trzymam kciuki Ściakam wszystkie mocno
  5. Witajcie trochę rzadko zaglądam, ale serduchem jestem z Wami i często o Was myślę. U mnie mdłości i wymioty, ale nie narzekam gdyż wiem że to przejdzie w sobote bolał mnie okropnie brzuch, aż pojechałam do szpitala. Całe szczęście wszystko w porządku, dostałam czopki i przeszło. W poniedziałek mam wizytę u ginekologa. Napiszcie co u Was
  6. Dziewczyny głowy do góry!!! Na pewno się uda, trzeba w to mocno wierzyć. Myślę o Was codziennie i trzymam mocno kciuki
  7. Dziewczyny! Byłam dzisiaj u ginekloga dzidziuś jest w macicy!!!! I bije już serduszko jestem taka szczęśliwa
  8. Klaudia wszystkiego najlepszego na Nowej drodze życia Zioła piłam tylko ja nie kosztują majątku, więc myślę, że warto spróbować. Na początku smak nie zachęca ale później się przyzwyczaisz
  9. Dziękuję Monia widzisz partner ma dobre wyniki to już duży plus Twoją komórkę też zapłodni, mocno w to wierzę. Kasia nie nie byłam u ginekologa(pisałam wcześniej że wizyta za 2 tyg). Niechce badać bety, za dużo nerwów mnie to będzie kosztować. Staram się myśleć pozytywnie, powtarzam sobie, że już wystarczy złych wydarzeń i teraz musi być już tylko lepiej jest to ciężkie, ale na razie daję radę
  10. Dziękuję Polecam naprawdę sypcie też czarnuszkę i kiełki dosłownie do wszystkiego, a dla mężów szklanka soku pomidorowego dziennie a więcej porad szukajcie u dziewczyn, są niesamowite
  11. A już się bałam, że nikt już nie zagląda. Tak więc, jak mówiłam od tamtego cyklu zaczęłam pić zioła i do tego olej z wiesiołka. W lipcu mój mąż zrobił badanie nasienia (tak profilaktycznie), i co wyszło? Morfologia 2% i niski ruch postępowy plemników...bałam załamana... Na dodatek kilka dni wcześniej odbył się pogrzeb mojego brata...miałam już dość tego roku, straty bliskich mi osób. Do czego zmierzam? W poniedziałek miałam dostać okres.... We wtorek zrobiony test...iiiii pozytywny zrobiłam w środę kolejne, myśląc że tamten był wadliwy, a tu znowu dwie kreski....z jednej strony jestem szczęśliwa a z drugiej jestem pełna obaw jak się to skończy Czy to brat mi zesłał pocieszenie z nieba? Nie wiem.... Proszę zajrzyjcie na Akademię płodnośći na instagramie i youtube. Stosowałam wiele rad od dziewczyn, a w niedziele wykupiłam e booka dla męża jak poprawić parametry nasienia... I nawet w całości go nie przeczytałam. Jestem w szoku, że pomimo Jego wyników udało się. Proszę też Was żebyście trzymały kciuki, wizyta za 2 tygodnie.
  12. Witaj Magda. Ja miałam laparoskopie 8 stycznia, starania zaczęliśmy po 4 miesiącach. Teraz właśnie 3 dzień cyklu... u mnie nie ma dnia żebym o tym nie myślała... Czasem się zastanawiam czy kiedykolwiek przestanę o tym myśleć. Jest to dla mnie bardzo ciężko przeżycie. Właśnie jestem w trakcie picia ziół ojca Klimuszki. W smaku nie ma rewelacji, ale cóż, próbuję. Życzę Ci dużo wytrwałości jesteśmy z Tobą. Ściskam Was wszystkie
  13. Jeszcze znalazłam to Mieszanka nr 1 -Ojca Klimuszki * ( z książki: "Powróćmy do ziół leczniczych", ) antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego
  14. "Zestaw ziół opracowanych na podstawie receptury ojca Klimuszko jest skutecznym sposobem na walkę z niepłodnością. Wzmacniają one jakość męskiego nasienia, a u kobiet wywołują silną owulację. Zastosowanie chmielu szyszki, a także krwawnika w połączeniu z nagietkiem i różą wykazuje bardzo skuteczne działanie. Taka kompozycja ziół przyspiesza również przemieszczanie się plemników, dlatego warto je stosować." Nie wiem czy tu na forum czy gdzieś indziej czytałam, że te zioła dobrze działają na drobne zrosty w jajowodach. Może akurat pomogą
  15. Hej wszystkim po dłuższej przerwie u mnie pierwszy cykl starań po laparoskopi bez powodzenia teraz zbliża się owulacja... Kupiłam też zioła Ojca Klimuszki (polecane tu na forum) i mam zamiar po weekendzie zacząć pić. Pozdrawiam Was serdecznie
  16. Ajj u mnie po owulacji.. Mierzyłam temp. i po niej stwierdziłam że nie było owulacji... Ale poszłam do ginekologa i stwierdził że owulacja była.... Więc ja już nie wiem jak to jest...no i była z prawego jajnika tak jak w poprzednim miesiącu... Po stronie cp
  17. Ja miałam laparoskopie przy 232...też już wiem że powinno się leczyć farmakologicznie.... Lekarze robią co chcą... Brak mi słów... Też dużo historii przeczytałam, jestem o wiele mądrzejsza już.. Szkoda tylko że za późno..
  18. Cześć dziewczyny Właśnie się dowiedziałam o moich wynikach, wszystkie ujemne. Witam Kasiu, szkoda że musiałaś do nas dołączyć, do kobiet które przeszły cp....powiem Ci ze swojego doświadczenia, że ciężko będzie przestać o tym myśleć... U mnie w niedzielę mija 4 miesiąc po laparoskopi.... Dzisiaj osobiście moje samopoczucie sięgnęło dna....bardzo źle się czuje psychicznie, nie ma dnia ani godziny żebym o tym nie myślała.... Żebym się nie zadręczała.... Boję się że nie będzie mi dane zostać mamą ....pomimo dobrych wieści dzisiaj nie mam w sobie optymizmu... Powiedz mi Kasiu miałaś laparoskopię? Masz zachowany jajowód? Ile masz lat Dzisiaj mój pierwszy dzień cyklu.... Pomimo, że się nie starałam to jest mi mega smutno...
  19. Jestem po wymazach. Na chlamydie mi nie zrobiła bo akurat nie miała specjalnego patyczka do chlamydii... Wiecie coś na ten temat? Myślałam że do wszytskich jest taki sam? Zrobiła mi tylko z moczu chlamydie...
×