NiewiernyTomasz
Zarejestrowani-
Zawartość
4 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez NiewiernyTomasz
-
Muszę jeszcze dodać do tematu to, że ludzie kojarzą jak wyglądają lampiony i jeżeli taki widzą na niebie to nikt z tego powodu nie robi szumu. To, że niektórzy piszą o tych kulach to myślę, że mają powód twierdzić, że widzieli obiekt lub zjawisko któremu nie można przypisać, że był to lampion. Pozdrawiam.
-
Witam. Oczywiście w UFO nie wierzę jak i w inne paranormalne zjawiska. Fizyka i chemia jest kluczem do wszystkiego. Tak jak napisałem wcześniej nie wykluczam, że mógł ktoś zrobić taki lampion. Ludzie są bardzo zdolni. Porównując kulę którą widziałem do wszystkich rzeczy jakie można spotkać na niebie lampion staje na pierwszym miejscu jako kandydat. Jednak nadal nie mogę znaleźć lampionu który wyglądem dorównuje temu co widziałem. Jeszcze jedno co mi się nie zgadza to lot. Lampiony które widziałem wzbijały się w górę, jedne bardzo wysoko inne później opadały. Wiadomo też, że ściągał je wiatr i wzbijały się po ukosie. Jeżeli ta kula miałaby być lampionem to dlaczego w tak spokojną noc leciała z tak daleka w poziomej linii i dodam, że jak na lampion to bardzo nienaturalnie szybko. Pisałem wcześniej, że przelatywała powoli ale porównywałem to z innymi obiektami które latają: samoloty itp. Jakbym przynajmniej słyszał szum wiatru chociaż niewielki ale było spokojnie i parno. Jeżeli faktycznie znajdę taki lampion to pogratuluję tej osobie zdolności technicznej i jednocześnie głupoty bo puścił w powietrze zapalnik na zboża. Pozdrawiam i czekam jakby coś Wam wpadło w internecie o wielkich kulach lampionach to proszę o link.
-
Nemetiisto już czasami ręce załamuję jak ktoś ponownie próbuje mi udowodnić, że to lampion. Widziałem już te lampiony na żywo chociaż te w internecie też. Nie mają idealnego kształtu ani jednolitej barwy nawet takiej wielkości. Lampiony wielkością są najwyżej do metra, półtora przeważnie nie zachowują jednolitego kształtu i często widać w dolnej części jaśniejszą barwę pomrugującą. Nawet nie lecą tak długo w locie poziomym i to trzymając prędkość w tak spokojną bezwietrzną noc. Wcześniej brałem także pod uwagę lampiony i balony meteorologiczne ale takich nie ma. Kula którą widziałem przyrównując do koron drzew mogła mieć 3, 4 metry lub więcej. Jak znajdziesz osobę która zrobiła tak perfekcyjny i duży lampion to daj znać. Nie wykluczam, że ktoś coś takiego mógł wykonać ale do tej pory nie znalazłem takiej osoby i takiego lampionu. Temat nadal jest otwarty. Pozdrawiam.
-
Witam. Widzę, że bardzo, bardzo spóźniłem się bo mamy już rok 2021 a posty są z 2009 roku. Trudno. Ale jakbyś to przeczytała to musisz wiedzieć, że wierzę Twojej babci. Widziałem tą kulę mając 12 - 13 lat. Minęło od tamtej pory 30 lat. Zauważyłem ją w nocy jak nie mogłem spać. Miałem łóżko przy dużym oknie. Była bardzo ciepła gwiaździsta noc i zero wiatru. Dostrzegłem ją już z daleka leciała od północy. Jak przelatywała obok mojego domu to się jej okropnie wystraszyłem bo była pomarańczowa jak słońce o zachodzie i jasna ale nie dawała żadnego światła na okolicę. Leciała powoli nie wydając żadnego dźwięku. Była duża. Jak przeleciała to ze strachu schowałem się pod kołdrę i nawet okna nie zamknąłem tak się bałem. Co jakiś czas szukam informacji co to mogło być. Niestety nie znalazłem żadnego wytłumaczenia. Jedynie do tej pory spotkałem dwie osoby które widziały taką samą kulę i kilka opisów w internecie które tą samą kulę opisują. Pozdrawiam.