Moni.B88

Szanse są BARDZO, BARDZO małe! Jak się uda zajść w ciąże z takiego przypadku polecam zacząć grać w totolotka

Również jestem zdania aby iść na zwolnienie tak szybko jak to możliwe. Dymają nas pracujące na wszystkie strony. Do lekarza jak chcesz się dobrze poleczyć chodzisz prywatnie, bo na NFZ to wszyscy wiedzą, ze żenada! Na emeryturę tez nie ma co liczyć to chociaż tyle zyskać. I tak rozdają kasę na prawo i lewo nierobom. W pracy nikt brawa nie będzie bił, ze chodzisz do terminu porodu. A L4 płaci ZUS.

Tak, to jest możliwe. Musisz zrobić test.

Torbiele nie przeszkadzają w zajściu w ciąże. A partner może brać tabletki na poprawę nasienia. Robił badanie nasienia? Pierwsze słyszę o metodzie o której piszesz... tabletki anty aby pomóc sobie zajść w ciąże. Zmień lekarza

Mogło być, ale tez może to być zaczynająca się miesiączka.

Uważam, ze bardziej uchronił Cię przed ciążą cykl. 1 dzień cyklu jest niepłodny.

Nie

Ściskam Cię mocno! Trzymaj się jakoś. Wszystkie jesteśmy podobnych przejściach... Daj znać co Ci lekarze powiedzą. Ja 15.03 będę robiła test ciąży . W tym cyklu zaczęliśmy starania.

O kurczę... a może przez owulacje jakoś się powiększył. Nie martw się, będzie dobrze. Trzymam kciuki

Szansa na ciąże jest bliska zeru. Nawet nie niska. Znikoma...

Szansa 0,01%

Myśle, ze teraz to już na przyszłość będzie o tym pamiętać. Jednak jeśli w tej sytuacji „mleko się rozlało” to Twój komentarz jest zbędny.... Autorko postu- Po pierwsze kup test ciążowy. Kosztuje około 10 zł, znajdziesz je w aptece lub drogerii. Jeśli test wyjdzie pozytywny to niestety będziesz musiała porozmawiać z rodzicami. Pamiętaj, ze to NIE KONIEC ŚWIATA!!!

Pewnie. My możemy pogadać, ale lekarz to lekarz. Trzymam kciuki

Moim zdaniem pół roku to zdecydowanie za długo... koleżanka Klaudia wyżej pisała, ze ona również dostała zielone światło, a w podobnym czasie miałyśmy zabiegi laparo. U mnie wychodzi teraz 2 cykl po zabiegu i już mogę się starać.

Kazał Ci czekać aż pół roku??? to straszne marnowanie czasu! Ja mam 33 lata i pół roku w moim wieku to dramatycznie dużo. Nie wiem ile masz Ty , czy masz tyle czasu aby czekać? Ten zastrzyk ma pomóc w pęknięciu pęcherzyka graffa, co się przekłada na „pomoc” w zapłodnieniu

Jestem już po wizycie Otrzymaliśmy zielone światło na działania już w tym cyklu. Mam duży pęcherzyk po stronie w której nie było cp. Na miejscu dostałam zastrzyk Ovitrelle i tabletki utrogestan, które mam brać od 16 do 25 dnia cyklu. Dziś mam 12 dc wiec w ten weekend bierzemy się do roboty obstawieni lekami . Jestem strasznie podjarana tą wiadomością i mam przeczucie, ze się uda dziewczyny. Piszcie jak u Was wyglada sytuacja i czy starania w tym cyklu są u Was owocne. Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki

Ja chodzę w Białymstoku, ale mają w kilku miastach oddziały. Na wizytę idę dziś po 16

Niestety... trzeba czasu, aby psychicznie się uspokoić. Mnie tez czasami coś kłuje w jajnikach, ale na USG wszystko było ok. A HSG nic nie boli. Takie uczucie jakbym miała za chwile dostać okresu, nic poza tym. Pytał mnie lekarz, czy mam bolące miesiączki, bo zabieg jest odczuwany jak okresowy ból. Ja mam bardzo lekkie miesiączki, prawie bez dolegliwości. Nie ma czego się bać

Dziękuje Dam znać. Po laparo dostałam zwolnienie na 3 tygodnie. Łącznie z 5 dniowym pobytem w szpitalu miałam L4 na 26 dni

Wiecie co? szukałam, dzwoniłam do innych lekarzy i nikt nie miał dla mnie czasu w najbliższych 2 miesiącach i zdecydowałam, ze wracam do kliniki Bocian i zrobiłam dziś te drożność. Cieszę się, ze to zrobiłam. Mam drożne OBA jajowody. Dr powiedział, ze wygląda wszystko idealnie w środku. W piątek mam wizytę u prowadzącego i się dowiem czy mogę się starać już w tym cyklu. Jestem lżejsza o 750 zł ale jestem spokojna, ze w sumie nic nie stoi na przeszkodzie naturalnego poczęcia

A ja się wstrzymałam z drożnością... w przyszłym tygodniu umowie się na wizytę do innego ginekologa. Chce zobaczyć co mi doradzi ktoś inny

Za wcześnie poszłaś na wizytę. Beta rośnie więc nie ma tu mowy o biochemicznej.

I jak tam sytuacja? Czekam z niecierpliwością

A to jakiś lekarz Ci odradzał? Wiem, ze są jakieś różne metody badania drożności. Ja mam mieć sono HSG. I trochę mam wątpliwości, nie powiem, bo po pierwsze ma być robiony jakieś miesiąc po zabiegu, do tego właściwie nie zlecono mi żadnych badań... nie wiem...