Otóż kwestia wygląda następująca, obroniłem licencjat na studiach historycznych (specjalizacja archiwistyka) i mam w papierach wykształcenie wyższe, magisterki nie udało mi się obronić z pewnych, w zasadzie niezależnych ode mnie względów, mimo, że się bardzo starałem. Kocham historie, umiem ją na pamięć, to moje hobby. Chciałbym ja przekazywać dzieciakom. To po prostu moja pasja. Jak mogę z tego wybrnăć i co mogę zrobić by móc uczyć w szkole? Czy studia pedagogiczne wystarczą,? Proszę o radę