Gwiezdny pył
Zarejestrowani-
Zawartość
132 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Gwiezdny pył
-
I zwykły spacer z psem, a ona ma zadyszkę. Matko, kondycja mega.
-
Ale tak ogólnie to naprawdę słabo się to ogląda. Widać, że ona potrzebuje pomocy.
-
Ogólnie nudy u niej. Naprawdę. W kółko to samo. Dostawy, nowy dom, łażenie przed lustrem, dzieci gdzieś tam sobie żyją własnym życiem, mąż też. Takie tam pierdu, pierdu. Zero polotu.
-
No i ta zmiana domu. To też jakiś ...izm. Zamiast mieszkać gdzie mieszkają i szukać to sprzedają i idą na wynajem dalej szukać. Czego ona szuka kurde skoro z takim budżetem wszystko jej nie pasuje? To jest właśnie przykład jak pieniądze potrafią zniszczyć rozum. Wydawać byleby wydawać. Zero sensu, zero logiki.
-
Ale cyrk. Idą na wybory odwaleni jak do opery. I ten jej tatusiek, żeby jej udowodnić, że ma markowe buty zdejmuje je i pokazuje wkładki do telefonu, żeby było widać Targowisko próżności, nie wiem już kto bardziej walnięty.
-
Swoją drogą to właśnie ta cała Ola, która niby miała robić kontent medyczny to właśnie dla mnie taka laska aspirująca do bycia gwiazdką IG. Macha tymi rękami, podnieca się, śmieje. I co i rusz a to torbę RP zareklamuje, a to segregator, a to dresy. Taki ratler.
-
Myślę, że część traktuje ją tak jak ja swoją szefową, nie znoszę jej, ale co zrobić, w końcu jest moją szefową, więc staram się po prostu ignorować i wchodzić w rozmowy tyle ile muszę. Ale mam też wrażenie, że części się ten instagramowy cyrk podoba. Lubią się pokazywać w relacjach i trochę chyba chcą się wybić na IG na tym, że są kojarzone z mg. Więc się szczerzą, żeby się przypodobać.
-
Breżniew - ebłam
-
Mi się wydaje, że ona nie była...
-
Nic nowego. Reklama za reklamą. Nudaaa...
-
Te relacje to też ogląda się okropnie. Ona się cały czas wcina w słowo tym ludziom. L coś mówi, a ona co chwilę coś musi dopowiedzieć, bo jak to gwiazda miałaby tak siedzieć i słuchać. Naprawdę dziwi mnie to, że te wszystkie profesory biorą udział w tym cyrku.
-
Myślę, że ona nie jest nawykła do jakiejkolsiek krytyki czy żartów z niej. Ją można tylko wielbić przecież. Poza tym nietrudno się jednak domyślić o kogo w wątku chodzi nawet jak nie ma nazwisk. Ale widziałam, że nie tylko ten wątek spadł, inne też. Jakby ktoś robił czystki raz na jakiś czas. Ale czemu to nie wiem. Bo takie forum gdzie co i rusz trzeba nowy temat zakładać to ..., a nie forum.
-
Chyba tak w każdym razie tu jest wątek o topielicy - instalekarzu i jej wspaniałym kramie
-
Jak dla mnie to ona to ta sama krew co N. Zaraz studia i specka pójdą w odstawkę na rzecz instalansu. Może się mylę, ale tak mi to pachnie.
-
Tak, wiem. Niezwykły zbieg okoliczności, że akurat ona dostała te posadę
-
Na profilu rp są rolki z tą nową dziewczyna, która ma być odpowiedzialna za kontent medyczny. I co? Już zareklamowała dresy i torbę
-
Imię dla drugiego dziecka
Gwiezdny pył odpisał kininini na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja prdl Idź się leczyć, serio. -
Organizacja roczku/chrzcin
Gwiezdny pył odpisał DropKick na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ty robisz chrzciny czy wesele wyprawiasz? Chryste jakie Ty masz problemy, jak dziecko we mgle. Gwarantuje Ci, że większość będzie miała głęboko w d czy ubierzesz się na czerwono czy różowo i co napiszesz w zaproszeniu, skończ przeżywać jakbyś conajmniej wesele Megan i Harrego miała organizować... Swoją drogą to ciekawe, że Twój stary ślubu nie chce i żyjecie na kocią łapę, ale dziecko każe chrzcić, prawdziwy polak katolik -
Czy możliwe że jestem w ciąży?
Gwiezdny pył odpisał Kwiatuszek321 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie no po co test, to na pewno ciąża, jeśli PEMPEK jest na wierzchu. -
Ciąża to jakiś koszmar
Gwiezdny pył odpisał uwagaMama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Autorko, powiem Ci tak, każda ciąża jest inna i jakbyś mnie zapytała to dla mnie to był czas odpoczynku i serio nie klamalabym Ci mówiąc, że było super. Więc być może Twoje koleżanki też nie kłamały, bo ich ciąże były fajne. Tylko, że to jest loteria, u jednego będzie ok, u innego beznadziejnie. Wydaje mi się, że dorosła osoba ma tego świadomość. Tak samo jak powinna mieć świadomość kosztów przy dziecku - serio myślałaś, że skompletujesz wyprawkę za 1 tys zł? No sorry, ale dla mnie to niepoważne co piszesz. Zresztą można kupić rzeczy używane, w bardzo dobrym stanie, za niewielkie pieniądze. Mam wrażenie, że Ty polegasz na tym co mówią inni ludzie, a potem masz pretensje, że jednak nie jest tak bajkowo. Macierzyństwo to jest ciężka orka i ciąża to jest dopiero początek. Jak się pojawi maleństwo to dopiero się zaczyna jazda. Przygotuj się na to, żebyś znowu nie była zawiedziona, bo teściowa czy koleżanka mówiła, że będzie słodko i milusio. Mi na zgage pomagało mleko. Z tego co wiem są też jakieś syropy na to. Możesz poszukaj informacji, zamiast się męczyć.