Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa1189

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ewa1189

  1. Ewa1189

    dlaczego tak nagle zmienił nastawienie?

    Dziękuję Wam:) tak naprawdę wcale nie uważam, że nie znajdę nikogo innego, ani nie boję się zostać sama. Nie chcę mu pisać "sam s.....j" bo nie chcę równać do jego poziomu. Powiedziałam, ze nie zamierzam z nim już utrzymywać relacji i zablokowałam kontakt. Moja rodzina zawsze mi wmawia uległość wobec mężczyzn, a ja nie umiem pozwolić na takie traktowanie. Jednak kiedy słyszę od mamy, że powinnam się podporządkować,bo nie bije i nie pije, to już sama się zastanawiam, czy to aby napewno ze mną nie jest coś nie tak. Jesteście wspaniali, podniesliscie mnie na duchu. Nawet nie jest mi teraz przykro. Dobrze, że to się wydarzyło wcześniej niż później. Następnym krokiem bylyby pewnie rękoczyny, jeśli już dochodzi do takiej agresji słownej. Dziękuję!!!!
  2. Cześć:) przez kilka miesięcy spotykałam się z chłopakiem, poznał mnie z rodzicami, widywalismy ale codziennie. Dzwonił i pisał każdego dnia. Mówił mi że kocha mnie najbardziej na świecie i często wspominał o wspólnej przyszłości. Wyjechał 3 dni temu za granicę, na 3 miesiące. Pierwszego dnia zadzwonił tylko, że dojechał, drugiego zadzwonił ale przy znajomych i po kilku minutach powiedział że kończy, bo nie ma co przedłużać, a później tylko dobranoc. Nie odpisałam na to. Było mi jakoś przykro. On już rano napisal że jak nie potrafię nawet odpisać to mam "s.......ć", Ja oczywiście wyjaśniłam że było mi przykro kiedy przerwał mi w pół słowa i powiedział że kończy i musiałam ochłonąć, a on tylko że się uniósł. Dla mnie to nie zalatlwia sprawy. Mam dzieci, on ma dzieci, nie chcę żeby się uczyły takich zachowań. Czy przesadzam? Dodam, że dzisiaj stwierdził że to jakieś głupie rozczulanie i powinnam się leczyć. Nie chcę być z kimś kto tak się do mnie zwraca, już sama nie wiem czy nie wyolbrzymiam.
  3. Ewa1189

    dlaczego tak nagle zmienił nastawienie?

    Nie znam ich, ale on pracował już kiedyś z nimi. Zanim się poznaliśmy
  4. Ewa1189

    dlaczego tak nagle zmienił nastawienie?

    Tak, pierwszy raz. Dlatego jestem zaskoczona.
  5. Ewa1189

    dlaczego tak nagle zmienił nastawienie?

    Nie zupełnie. Ja nie jestem kobietą bluszcz, nie mam potrzeby codziennej pisaniny i nie przeszkadza mi milczenie, jednak cały ostatni wspólny wieczór mówił o swojej byłej. Ignorowalam to. Jednak kiedy wyjechał i zadzwonił, powiedział jak się ma, a kiedy zaczęłam zdanie co u mnie, przerwał i się rozłączył, poczułam się ignorowana. Dla mnie pisanie "dobranoc" to nie wyznacznik miłości i on o tym wie. Wie, że jestem zawsze jak potrzebuje pomocy, wie że można ode mnie pożyczyć kasę, że jak potrzebuje gdzieś dojechać, to może zadzwonić po mnie, ale jak nie napisze dobranoc to mam " s......."?
×