sztuka naiwna
Zarejestrowani-
Zawartość
742 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez sztuka naiwna
-
A w radio "Buka" i Kwiat Jabłoni. Trełko? Wiedziałaś, że to rodzeństwo, to dzieci Kuby Sienkiewicza?
-
Masz gorszy dzień, Druhu? Coś nie po Twojej myśli poszło?
-
Ten, kto wymyslił wiarę i dynamit Czy widzi czemu dziś służą? Ten, który chmury rozwieszał nad nami Na jaką liczy dziś burzę?
-
Dziękuję, Druhu, za chęć dzielenia się. Liznę to, co mam i może Tobie oddam. Będziesz miał kolekcję. Chcesz?
-
Jestem zdrowa! Znaczy chora, ale zdrowa. Dzień dobry.
-
Zaglądam, żeby sprawdzić wynik testu. Wciąż nie wiem, czy kolejnych dziesięć dni... Mam nadzieję, że to zwykłe, wiosenne przeziębienie.
-
Zaglądaj tu. Czasem coś skrobnę. Na okrętkę, przez innych, też można czegoś się dowiedzieć. Tylko do czego Ci ta wiedza? Druhu?
-
E, tam! Mnie w duszy nic nie gra, Druhu. A co oni mają do powiedzenia?
-
Stanisław Barańczak będzie w punkt.
-
Dobry wieczór. Oglądajcie, słuchajcie i cieszcie się życiem. Nie tylko chwilą. Czekam na wynik testu. Mam nadzieję, że oblałam.
-
Bezczelne? Nie pomyślałam... Ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że dostrzegamy w innych to, co w nas.
-
Wiesz, Ale Heca? Przypomniał mi się taki mały fragment wiersza: Rozmyślam coraz częściej od pewnego wieczoru, że chyba moje szczęście jest zielonego koloru. Ładnie o tej swojej nadziei napisałaś.
-
I masz rację twierdząc, że dla każdego będzie miało inne oblicze.
-
Cześć, Trełko, cześć. Jest we mnie przekonanie, że szczęście jest w nas samych.
-
Jeżeli lubię i czytam np. literaturę dla dzieci, Twoim zdaniem cofam się w rozwoju?
-
Fiołek, na którego dzisiaj patrzyłam, jest bardzo wrażliwy i intrygujący.
-
Dzień dobry. Zapowiada się piękny dzień. Ze słońcem i ciepłem czyjejś dłoni. Może miną zimowe chłody. Może...
-
Tym razem bez żartów - dobranoc.
-
Cześć Trełko. Cześć. Zwijam skrzydła. Łóżko za mną tęskni. Jutro zajrzę.
-
Kiedy mi się zachce, lecę do kina. No teraz to niemożliwe, ale jeszcze będzie normalnie...
-
Piórko znaczy - przeznaczenie. Nie. Najbardziej podobają mi się filmy, w których nie wszystko jest dopowiedziane, które zostawiają widzowi trochę przestrzeni.
-
Nie chodzi tylko o napisy. Chodzi także o muzykę. O symbole, które się pojawiają podczas. Tak jak np. piórko w filmie Forrest Gump. Albo fruwający worek foliowy w American Beauty.
-
Opowiesz, Miaina, o Fiołku Ogrodowym?
-
Dobry wieczór. Sprzątnęłam to, co zajmowało biurko. Odłożyłam na tzw. swoje miejsca. Chociaż z drugiej strony... sama nie wiem, czy miejsce tych odłożonych klamotów nie jest właśnie na biurku. Lubicie porządek wokół siebie?
-
Dzień dobry. Zatrzymałam się Miaina. Nie wiem na jak długo. Masz rację, że życie jest krótkie. Dlatego życzę szczęścia szytego na miarę... Trełko, jasne że widzę zmiany. Wraz z wiosną budzą się we mnie nadzieje na spektakularny sukces. Cokolwiek by to nie znaczyło Widzę, że masz wielbiciela. Wiosna! Wiosna!