Cześć, jestem 27-letnim facetem.
Prowadzę stabilne życie, mieszkam z partnerka od 3 lat która ma dziecko w aktualnym wieku 5 lat.
Sytuacja jest stabilna, stała praca z obu stron, plany przyszłościowe, ślub zaplanowany na połowę tego roku (2021).
Problem zaczą się gdy trafiłem do szpitala ok półtorej roku temu.
Poznałem wtedy pielęgniarkę która odbywała praktyki, kobieta w wieku mojej partnerki. Nie miałem z nią jakiegokolwiek wielkiego kontaktu ale w moim mniemaniu to było to, to jest kobieta z którą chciałbym spędzić resztę życia. Nie miałem odwagi ani czasu aby spotkac się z nią prywatnie. Zamienionych kilka wiadomości w podzience za opiekę się nie liczy.
Największy problem się zaczyna teraz. Ślub za pasem, nie jestem pewny uczuć do swojej narzeczonej a od półtorej roku nie jestem przestać myśleć o niej (o pielęgniarce która odbywała praktyki).
Nie wiem co powinienem zrobić, skontaktować się z nią czy zapomniec? Pisze chaotycznie z racji sytuacji. Liczę na rzetelna odpowiedź.
Pozdrawiam.