wariete

Będzie się kontaktował ale tylko po to by coś zyskać dla siebie. Pięniadze na narkotyki, miejsce do przeczekania, jedzenie. Z pewnością nie po to się kontaktuje byś mu warunki stawiała i go umoralniała jak ma żyć.

Michał, ten dział nie sprzyja takim ofertom. Portale erotyczne, czaty oraz ogłoszenia matrymonialne z zabarwieniem seksualnym. Może tam będzie łatwiej o sponsora.

Znasz ją od urodzenia?

Widze temat inaczej Hellies. Jednak nieładnie rozmawiać o kimś bez niego. Może sobie nie życzy rozbierania, więc już koniec o tym z mojej strony. Kolor nieba. Ładnie. Poszukam zatem niebieskiego, w kształcie sopla o wielkości plus minus 2/3cm i proponuję breloczek. Szykuj adres.

Już jestem ale nie otwierasz.

Dał. Tylko, że Ty tego nie widzisz co on pisze. Robi to bardzo subtelnie, przemyca informacje. Co słychać? Wybrałeś ozdobę?

Jesteś pewien? Trafiła kosa na kamień. Przykro mi, to idę.

Który z forum jest chętny na cyberseks? Cierpię na atencję, uwagę i jestem głodna uczuć...

Tak. Musisz czuć smykałkę. W innym wypadku to brodzenie po oceanie narybków.

Może. Ale wiesz co? Nie znikaj. Po co? Jeszcze tyle życia przed Tobą. No i mnie jeszcze nie poznałeś. Poważnie teraz. Jeżeli kocha to znajdzie drogę do Ciebie. Albo nie zrobi nic. Czasem tak jest, że kochać można dla samego kochania i żyć oddzielnie. A może nie kocha Cię wcale i nawet o Tobie nie myśli. Wtedy nie będzie szukała, Ty znikniesz i prędzej się pogodzisz z nieszczęściem. Może takie masz przeznaczenie?

Mylisz się.

Tak miało być bo nic nie dzieje się bez powodu.

Jesteś wyzbyty uczuć? Niemożliwe. Tylko teoretyzujesz z uwagi na ilość przeczytanych książek? Nie masz doświadczenia w dziedzinie to czym się kierujesz?

Jaka kategoria ludzi myśli o osobie, którą znienawidziła? Znasz?

Nie rozumiem dlaczego nie zdobyłeś się na odwagę i nie wyznałeś jej tego co czujesz. A teraz jest już za późno i zachodzisz w głowę, że mogło być pięknie.

Co działa po czasie? Ty też się spóźniłeś?

Tak. Chachmęci z nadwyżkami i je sobie zostawia. Poproś kategorycznie o faktury bądź zmień mieszkanie.

Lubię go czytać bo jest wrażliwy i spokojny oraz nie udaje maczo, ładnie pisze o zakochaniu i oddaniu, więc odrobinę prowokuję i podjudzam żeby napisał więcej.

Jeszcze nie raz się zdziwisz tym co czytasz.

No...

Przeszło Ci przez myśl, że fascynuje się i kocha, którąś z was, kobietę kafeteryjną? Gdy się wpisujecie, nagle milknie z obawy ujawnienia uczuć. A linia fabularna w tle z koleżanką z pracy jest tylko dodatkiem do opowieści.

Zapadł się pod ziemię.

Uważasz, że na bezludnej wyspie przechodzi stan miłości?

Jakie jest Twoje zdanie na ten tytuł?