wariete

No widzisz jaki internet jest cudowny. Ludzie są dobrzy i fantastycznie doradzają nie oczekując by być dla nich miłym.

Płeć w naszej rozmowie nie ma znaczenia. Wszak nikogo nie szukasz to raz, a dwa - nie szukam i ja. No. Jeżeli żaden typek Ci nie zawinił to skąd wiesz, że myślą tylko o sobie? Teoria? Podszepty internetowych znawców?

Powiedział co wiedział. Rozgrzeszony. Odejdź w pokoju.

Akurat na takich trafiałaś. Traumę masz. Nie znaczy, że każdy mężczyzna jest taki sam. Chociaż zgadzam się, że faceci to egoiści w większości i wyzyskiwacze. Ich domeną jest manipulacja i dopóki nie nauczysz się tego widzieć - przepadłaś. Masz rację.

Nigdy czy teraz? Może zmienisz światopogląd gdy faktycznie się zakochasz i pomieszają Ci się światy.

Mnie nikt. Aczkolwiek bardzo mi to pasuje, ponieważ nie planuję żadnych związków i nie chcę też osiwieć na starość.

A Ciebie?

Nie? Jesteś materialistą w takim razie i liczy się dla Ciebie tylko wygląd. Marzysz o nierealnej, która pokocha Twój kaloryfer, nie dając jej właściwie nic prócz 6 paku.

Nie lubisz takich kobiet z prostej obawy. Boisz się, że taka siedząc na Tobie pozbawi Cię życia. Seks na jeźdźca odpada a zdaje się, że jesteś fanem tego typu uciech.

Dobrze, że nie.

Tak będzie w przypadku żony zaślepionej. Nawet gdy się pokłócą to się pogodzą a koleżanka pójdzie w kąt. Dla kobiet zakochanych do obłędu w mężu nawet sprawa kochanki w szafie nie zrobi wrażenia. Przesadzam?

Dlatego takie sprawy załatwia się osobiście i z dowodami zbrodni. Anonimy potrafią wyrządzić więcej szkody niż pożytku, bo są zwykle mało wiarygodne. Jeżeli ktoś decyduje się na ujawnienie przestępstwa, rozumiem, że ma ku temu odpowiednią ewidencję. W tym przypadku, ewidencję zdrady.

Oko w oko. Po co anonimowo? Chyba, że jej nie znasz to się nie wtrącaj.

Powiedziałam.

Nie zadawać tylu pytań może?

Znajdź firmę transportową w internecie specjalizującą się w dowózce zwierząt po kraju i dowiedz się jakie są zasady i wytyczne.

Nie. Dlaczego? Bo nie.

Tak, nie przewidziało Ci się. Można zrozumieć, że miłość to nie tylko bycie we dwoje i wyjadanie sobie z dziubków... a ja będę Twym aniołem, Twą radością smutkiem żalem, będę gwiazdą na Twym niebie, będę zawsze obok Ciebie. Nie ten deseń myślenia, a stan ponad przyziemność, którego nie rozumiesz.

Idź do specjalisty, który Cię zrozumie i nauczy jak sobie radzić z emocjami. W innym przypadku dostaniesz obłędu i czeka Cię być może zakład psychiatryczny i leki psychotropowe.

Pewnie korona... Nie kontroluj się bo to najgorsza rzecz pod słońcem. I pod księżycem też. Bądź sobą to może coś z nami będzie. Jesteś bardzo roześmianym człowiekiem i było mi bardzo miło spędzić te chwile z Tobą. Teraz znikam. Miłej nocy. 🥰

Poważna rozmowa? Przecież wy nie rozmawiacie. To Ty pytasz czy Cię kocha. Napierasz na nią. Im bardziej naskakujesz tym ona mocniej się zamyka. Takie są młode kobietki w tej dziedzinie życia i nie przeskoczysz tego. Idę, pa.

Dorośli ludzie rozumieją czy chcą być razem czy nie i w różny sposób to komunikują. Oczekujesz tego czego Ty chcesz nie patrząc na uczucia tej, która pokazuje Ci namacalnie, że za Tobą szaleje.

Za dużo napisałeś o sobie i już wszystko wiem co Ci w nozdrzach pachnie. Choroba postępuje w zastraszajacym tempie i czekam na wizytę u lekarza. Natomiast uda moje są przecudnie wyrzeźbione i gotowe do kuszenia. Hahaha, przestań Michał manipulować. Nie gadaj takich rzeczy bo jestem na to za stara.

Wcale nie zgadłam. Widać to po Tobie.

Co odrzuca? Twoje czułości czy odpowiedzi na pytania?