Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stokrotka30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    293
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Stokrotka30

  1. Zrób sobie dziecko z kimś innym, dziecko jest ważniejsze niż facet. Czy twój obecny partner wie,że rozwiodłaś się dlatego że twój mąż nie chciał mieć dzieci? To powiedz mu wprost że chcesz mieć z nim dziecko,a jeśli nie to będziesz szukała innego partnera który będzie chciał. Wydaje mi się że twój pierwszy mąż nie kochał cię bo nie chciał mieć z tobą dziecka, bał się że w razie rozwodu będzie musiał płacić alimenty i z tym facetem jest tak samo-sparzył się i teraz nie będzie chciał mieć z tobą dziecka żeby w razie rozstania nie płacić alimentów.
  2. Nie sądzę żeby ten artykuł był prawdą, żaden facet nie zgodziłby się dobrowolnie płacić 2.500 na dziecko. Nawet jakby zarabiał 10 tys..
  3. Ja nie na temat-dziwię się że jesteś tak młoda i już mężatka na pewno w wieku 25 lat chcesz się zdecydować na dziecko? Pozwiedzaj jeszcze trochę z mężem, nacieszcie się sobą,na dziecko masz czas do 40 tki.
  4. Oczywiście że nie pracuję zawodowo przy piątce dzieci.Zwolniłam się gdy planowaliśmy czwarte dziecko i wspólnie podjęliśmy decyzję że będę zajmowała się domem i dziećmi.
  5. Też właśnie mi się tak wydaje ,jak można zasnąć za kierownicą? Ja mam pięcioro dzieci,wszystko ogarniam bo mąż pracuje codziennie 8-20 na 1,5 etatu. Chodzę spać razem z dziećmi o 22:00 i wstaję o 6:00. Mam o tyle dobrze że dzieci idą do przedszkola i do szkoły, więc mam do 15:00 czas dla siebie, w tym czasie sprzątam, jadę na zakupy i gotuję.Potem odbieram dzieci.
  6. Najwięcej kobiet zachodzi w ciążę przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych, z wypalonymi jajnikami też potrafi się zdarzyć ale żeby zajść w ciążę podczas stosowania prezerwatywy to nie znam.
  7. Nie słyszałam jeszcze żeby kobieta zaszła w ciążę podczas stosowania prezerwatywy,z pierwszym chłopakiem 2 lata współżyliśmy z prezerwatywą i nie było wpadki.Też miałam 19 lat.
  8. To u mnie było jeszcze inaczej ,po urodzeniu dziecka przeniosłam się z dzieckiem do innego pokoju po to żeby mój mąż się wysypiał, żeby nie musiał w nocy się przebudzać razem ze mną,mi to odpowiadało.Ja bym nie zmrużyła oka gdyby mąż w nocy zajmował się dzieckiem uważam że to obowiązek kobiety, po to jest na macierzyński.To była dobra decyzja.Niech każdy robi jak uważa. Po macierzyńskim nie wróciłam już do pracy,wolę siedzieć w domu i zajmować się domem i dziećmi. Gdybym wróciła do pracy musiałabym fatygować jedną i drugą babcię żeby odbierały dzieci z przedszkola odgrzewały obiad itp. zresztą to nawet nie wchodzi w grę bo obie babcie powiedziały że się tego nie podejmą.
  9. A test robiłaś drugi raz?
  10. Autorko, chłopak twojej córki naprawdę musi ją kochać i musi jej ufać że będzie wierzył w to zabezpieczenie w postaci tabletek antykoncepcyjnych.Przecież twoja córka ma dopiero 17 lat, może zapomnieć przyjąć pigułki albo celowo wrobi chłopaka w ciążę. Kobiety mają silny instynkt macierzyński ,za rok twoja córka może zapragnąć mieć dziecko i specjalnie zajdzie w ciążę,szok że ten chłopak jej tak ufa..!!!!
  11. Szczerze mówiąc to ja jestem w szoku jak niektórzy tutaj piszą że po rozstaniu/rozwodzie faceci nadal się interesują dziećmi.U nas było zupełnie inaczej, mój tato jak zostawił mamę dla kobiety starszej od siebie przestał się mną i bratem w ogóle interesować.
  12. Postarajcie się o wspólne dziecko.
  13. Przecież napisał że jak brali ślub to była dwa tygodnie w ciąży, więc łatwo odczytać że ślub wzięli 5 tygodni temu.
  14. Nigdy tego nie zrozumiem, że kobiety sprawdzają kiedy mają owulację i wtedy starają się o dziecko. Przecież seks jest codziennie ,ewentualnie co drugi dzień więc po co te testy owulacyjne jak plemniki przetrwają te kilkanaście godzin.
  15. To ja wam powiem że moja koleżanka od 1 miesiąca życia dziecka karmiła je mlekiem z kartonu Łaciate 3,2 %.Powiedziałam jej że nie wolno tego robić a ona mówi że była u pediatry i pediatra nic nie mówiła że nie wolno, od tamtej pory koleżanka zerwała ze mną kontakt, przestała odpisywać na wiadomości i nie odbierała telefonu... obraziła się że byłam w szoku. Mój synek ma 3 i pół roku, chodzi do przedszkola, rano i wieczorem pije 210 ml. mleka dla przedszkolaków Bebiko 5.
  16. Ja wspolzyłam 4 dni przed owulacją i mamy córkę , później chcieliśmy dla niej siostrę,seks 4 dni przed owulacją i jest synek.
  17. Nie przesadzajmy, z dziećmi jest ciężko tylko na początku.A już tak od czwartego roku życia z dzieciakiem jest całkiem fajnie , im większe dziecko tym większy luz. Ci co mają jedno dziecko kilkuletnie, to mówią że czują się jakby tego dziecka w ogóle nie było.
  18. Oj,ty masz dopiero 23 lat , ja w tym wieku byłam jeszcze jak dziecko a ty już masz męża,szok... a co dopiero myślę o dziecku nawet by mi wtedy do głowy nie przyszło żeby mieć dziecko, na wszystko przyjdzie czas. Nawet jeśli chodzi o twój wiek to po prostu jesteś jeszcze za młoda na dziecko.
  19. Stanowczo odradzam, moja koleżanka pracowała przy takich dzieciach 15 lat.To ciągle użeranie się,przewijanie,karmienie i podnoszenie,dźwiganie.
  20. Nie wiem, ja wiem tylko o swoim przykładzie, w zeszłym roku robiłam komunię synom bliźniakom w domu na 25 osób. Mieszkamy w domku więc pomieściliśmy wszystkich gości, jedynie musieliśmy z dużego pokoju wynieść narożnik. Podałam rosół,drugie danie-do wyboru były dwa rodzaje mięs, później był tort ,3 rodzaje ciast, potem wędliny, chleb pomidory ogórki, napoje, bez alkoholu.Zbierałam paragony.Na to wydałam 300 zł plus 150 zł tort plus 150 zł ciasta.A w lokalu płacisz jedynie za sam obiad, tort i ciasta musisz kupić we własnym zakresie. Także 300zl.wydałam na przyjęcie dla 25 osób. No nie licząc torta i ciast. Aha.Dodam jeszcze że w przygotowaniach pomagała mi moja mama, a tesciowa zrobiła bigos i przywiozła.
  21. Nie zgodzę się,że koszt przyjęcia w lokalu jest porównywalny do tego w domu.Obiad dla jednej osoby w lokalu to 60-70 zł.Za te pieniądze mam np.3kg.schabu.
  22. Nie wierzę w to co napisała autorka tematu ,zakładając go 4 lata temu.Bo nikt nie zna dwa lata wcześniej daty komunii świętej, ksiądz podaje to kilka miesięcy wcześniej. Nigdy nie robiłam dzieciom komunii w lokalu ani chrzcin ani żadnej innej uroczystości-tylko w domu. W lokalu to się robi wesela.
  23. Dlatego ja niestety zwolniłam się z pracy.Mąż w domu nic nie pomagał,było mi ciężko gotować,sprzątać i pracować.Schudłam do 49 kg. Od kilku lat nie pracuję,zajmuje się domem, zawożę i odbieram dzieci do szkoły.Ważę 56 kg.Chodzę spać ok. 21,wstaję o 6.Jestem wypoczęta, dobrze się czuję.
  24. Spróbuj dla odmiany związku z kobietą.Odżyjesz.Poprostu potrzebujesz zmiany.
×