Stokrotka30

Moja sąsiadka też urodziła czwarte dziecko z zespołem Downa mając 38 lat.Ale mam koleżankę która swoje pierwsze dziecko,synka urodziła z Zespołem Downa a miała wtedy 25 lat. 10 lat później urodziła zdrową córkę.

A ja nie znam żadnej kobiety oprócz siebie,która urodziła po 40 tce.Ja urodziłam kolejne dziecko mając 41.

Mnie bolały przy chorych zatokach.

Twój ojciec nie jest normalny.To trauma z dzieciństwa.Był źle traktowany więc teraz chce być kimś,pokazać że on rządzi i jest ważny.Ale jak tylko na weekend przyjeżdża to nie jest źle.Gdyby ciągle był to wyprowadź się.

Bliźnięta są w osobnych workach owodniowych,nie mają ze sobą styczności.Moi chłopcy bliźniaki mają już prawie 16 lat,urodzili się przec CC w 37 tygodniu ciąży.Jeden ważył 2.700 drugi 2.720,dwujajowi ale bardzo podobni do siebie.

Ja wymieniam się ze znajomymi oraz z rodziną ubrankami dziecięcymi.

Ja robiłam 16 miesięcy temu w medycynie estetycznej nici PDO bez haczyków, 10 sztuk nici na jeden policzek, drugie 10 sztuk na drugi policzek w celu ich podniesienia i powiem szczerze-efekt zero!Żal mi tylko zmarnowanych pieniędzy i siniaki z którymi musiałam się mierzyć przez dwa tygodnie po zabiegu na policzkach...

Nic nie poradzisz,szkoda jego zdrowia i pieniędzy.Jest dorosły.Nie możesz mu zabronić.

I co to był za ból?

A ja mam odwrotny problem, mam 46 lat i od roku mam nieregularne miesiączki a co za tym idzie schudłam 8 kg. zamiast tyć..

Witam. Od 17 dni moja córka ma ból brzucha 5 cm.pod pępkiem. Leżałam z nią 4 dni w szpitalu,wszystkie wyniki prawidłowe,badało ją 4 pediatrów.Brzuch miękki,wyniki powtarzane 2 razy i wszystko ok.Dodam,że córka w nocy bardzo dobrze śpi,nie wybudza się.A w dzień brzuszek boli ją raz bardziej, raz mniej,ale przewlekle.Od dwóch tygodni nie chodzi do szkoły.Jak próbuje podskoczyć to ból jest silniejszy.Nie wiem co może być przyczyną,ona płacze że chyba do końca życia będzie ją boleć.. Czy ktoś miał taką sytuację?

Zawsze można zrobić u kogoś ,no my akurat mamy dom więc robiliśmy u siebie,ale kuzynka robiła przyjęcie u swojej ciotki w domku.

My wszystkie uroczystości typu chrzty,komunie,bierzmowanie robiliśmy dzieciom w domu na 21 osób.

30

W szpitalu miała dwa razy robione USG jamy brzusznej, tam też widać macicę i jajniki. Dziwne dla mnie jest to, że jeżeli córka próbuje podskoczyć to wtedy ból brzucha nasila się. Niepokoją mnie też stolce, które są płaskie. Ale dla pediatrów to nie było dziwne i nic na to nie powiedzieli. Nie poszła dzisiaj do szkoły.

Jutro już pójdzie do szkoły bo nie ma mdłości,ale brzuch dalej boli.Raz mniej,raz mocniej.Wiem,że często są pasożyty a badania nie wykazują tego. Myślę,że to nie są sprawy ginekologiczne,bo nie boli ją podbrzusze tylko poniżej pępka.

Brata syn chodzi do podstawówki oddalonej o 10 km.Sami go zawożą z miasta do szkoły wiejskiej i odbierają.Nie ma żadnych kolegów z osiedla bo ci ze szkoły mieszkają w okolicznych wioskach.Tylko on jeden jest z miasta Brat z żoną podjęli taką decyzję kierując się dobrem dziecka,bo wiejskie szkoły są kameralne,klasa liczy mało uczniów,nie ma przemocy i wulgaryzmów jak w mieście itp.

Każdy przechodzi menopauzę inaczej,ja jestem właśnie w okresie około menopauzy mam 46 lat i miesiączki nieregularne, włosy zaczęły mi wypadać garściami, brak estrogenów powoduje duże spustoszenie w organizmie.

Ja miałam 13 lat i 3 miesiące . Im szybciej pojawi się pierwsza miesiączka tym szybciej przyjdzie menopauza.Więc nie ma do czego się spieszyć .

Lekarze powiedzieli,że to najprawdopodobniej jakaś wirusówka, że jeśli jej nie przejdzie w najbliższym czasie to iść do gastrologa.

CRP, OB, biochemia krwi, badanie krwi z rozmazem,potas,sód,próby wątrobowe,kreatynina i jakieś inne wyniki krwi których skrótów nawet nie znam i nie wiem co iznaczają-wszystko prawidłowe.

Mocz badany 3 krotnie-nic nie ma w moczu,USG jamy brzusznej na pełnym i pustym pecherzu-prawidłowe.Profilaktycznie podany Da furag.Bez poprawy.

Miała podany zentel, Pyrantelum,vermox- profilaktycznie.Zero poprawy.Dwa razy badany kał na pasożyty-ujemny.

Ma 9 lat.Za wcześnie na miesiączkę

Na Bierzmowanie nic się nie daje.Mój syn w tamtym roku był u Bierzmowania,po kościele robiliśmy w domu przyjęcie dla najbliższych.Od nikogo nic nie dostał tylko babcia dała mu pieniądze dzień wcześniej ,chociaż mówiliśmy żeby nic nie dawała bo to Bierzmowanie a nie Komunia.Jego koledzy też nic nie dostali .Jak ja miałam Bierzmowanie wiele lat temu to też nic nie dostałam.