ijajoo
Zarejestrowani-
Zawartość
214 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ijajoo
-
Mam to samo wrażenie . Prawdopodobnie-nieświadomie- powiela schemat z domu rodzinnego. Zresztą widać, że starszego na insta jest więcej bo po prostu jest bardziej insta friendly pod względem zachowania, przytulania itp. Ale po tym jak to to teraz napisałaś, a Qra pewnie przeczyta, to można się spodziewać spamu zdjęciowego z młodszym. Dla zaprzeczenia.
-
To samo zobaczyłam. Szczególnie jak kręciła się w kółko i ten śmiech szaleńczy, niezrównoważony... Dla mnie tam jest cały czas duży bałagan z emocjami ... Ale oglądałam ostatnio super wykład takiego Buddy, który mówił, żeby nie używać w życiu gniewu i przemocy jako motywatora do różnych działań. Bo gniew to taki DEMON, który kiedy go uwalniasz zwraca się przeciwko tobie i niszczy cię od środka. O jakiekolwiek rację walczysz. I tak mi przyszła na myśl Lucka...
-
Ja myślę, że one mają telefon w ręku cały dzień, tylko z przerwami na jedzenie, gdy chwytają widelec albo łyżkę. Uważam tak na poważnie. To już z pewnością jakiś rodzaj uzależnienia.
-
Prawdziwe łogry, wyspać się, najeść, posiedzieć, znów najeść, znów poprawić jedzeniem, wszystko obfocić i spać. One tak wypoczywają jak robią urodziny dzieci, na pokaz. Zamiast upiec ciast samemu(dwie torby siedzące całe dnie w domu), ciast zdrowych, świeżych, z owocami(które ich dzieci podobno kochają), zrobić coś OD SIEBIE dla tych dzieci, prosto z serca to wjeżdża babka i ciacho i reszta sponsorów, a one się kreują na matki Polki. To samo wyjazdy, aktywny czat tylko jak story trzeba wrzucić, a tak to bob lata za dziećmi a matrony siedzą na czterech literach w telefonach i udają, że pracują. Cały boho glam lajfstajl.
-
Albo wyśle swojego herosa boba w teren, który niczym ksiądz po kolędzie zapuka do wszystkich drzwi domków letniskowych z pytaniem czy mieszka tu 38 letnia, zielonooka kobieta
-
U M. w kalendarzu święto: dzień niewidzialnej pracy. Kupuj tort i dmuchaj świeczki, dzisiaj Twoje święto Madziax!
-
Też niejednokrotnie miałam wrażenie, że Lusinda brakiem filmu albo wrzuceniem go na kanał z opóźnieniem chce zagrać kafe na nosie. Cała lusinda i jej frustracje i chwilowe satysfakcje.
-
Nie można zapominać, że tak naprawdę M musi zjeść to co ugotuje jej mama. Sama z pewnością nie ma żadnego wpływu na gotowanie w domu. Ewentualnie może sobie coś kupić gotowego-jej zamiłowanie do fastfoodow i niezdrowego jedzenia widać było na niejednym filmie. Oczywiście we vlogach uskutecznia czcze gadanie o jej specjalnych dietach, że się zdrowo odżywia itp, a tym samym, że nie może jeść warzyw (a z pewnością ich po prostu nie lubi jeść). Nikt rozsądny w to nie uwierzy. Pasztety, mielonki, jakieś wędliny w galarecie to są dla niej rarytasy, coś co z pewnością je od dziecka, dlatego to lubi i zawsze kupuje i pokazuje na vlogach. Myślę, że nigdy nie była tak naprawdę u dietetyka i nie miała żadnej diety. Po prostu mówi to co jej pasuje, a jeśli czegoś jeść nie lubi to mówi, że jej tego "najzwyczajniej w świecie" jeść nie można. Tyle.
-
W ogóle to musi być mega poświęcenie ze strony osoby towarzyszącej w takiej podróży z M. Rozumiem, że pewnie była to jej siostra bo naprawdę, to pod każdym względem hardcore. Od złapania auta, które mogło zabrać ON i wózek, po wszystko inne np. mycie, toaleta w takich warunkach. Sto procent, że dlatego nie było więcej takich wycieczek. Myślę, że brak chętnych na takie szaleństwo.
-
Nie mam bana, nie włącza mi się aplikacja Instagram. Nie wiem czy problem techniczny czy kij wie co. Chodzi mi o to gdzie ten"wywiad"jest , na Instagramie czy na kanale bo nie widzę.
-
Dajcie cynę gdzie to obejrzeć bo na kanale nie widzę, a insta mi nie działa. Jakaś awaria chyba Instagrama.
-
Gdzie ten wywiad jest do obejrzenia?
-
Odnośnie darów losu u Qrki od melody czy jak im tam, co to są te makaroniki, że za 6 sztuk życzą sobie skandaliczne 66 zł??? Jeśli wiecie to mi powiedzcie bo dla mnie te makaroniki to taka masakryczna chemia, że Szok! tyle, że kolorowa, dlatego ładnie wygląda. Jeden makaronik za 11 zł??? Naprawdę, te firmy to na głowę upadły. Szukają wariatów czy kij czort?. Ktoś to w ogóle kupuje?
-
Jaka prezes takie rozdanie. Ale... Widząc, że to rozdanie to bryndza M. mogłaby dołożyć po herbacie irving( oczywiście takiej, której nie lubi).I już zawsze to coś więcej dla widza. Alee, ale chwilunia! MAdzix jest sprytniejsza bo organizuje następne rozdanie, gdzie wyśle dwóm osobom po jednym opakowaniu herbaty. Tania zagrywka by jakoś rozbujać kanał, zachęcić do subskrypcji, komentarzy, lajków. Chce przekupić widzów chłamem bo na siebie od dawna nie ma żadnego pomysłu. Btw, dla zainteresowanych to obecnie np.w Auchan są piękne i totalnie przecenione ozdoby wielkanocne. Klasyczne i naprawdę ładne.
-
Cytat"...niestety, ale strasznie urosła w ostatnim czasie(mojacóreczka)"-to słowa L ze story. Niestety??? To pokazuje cały stosunek Lucindy do dorastania małej. Normalnie rodzic cieszy się, kiedy jego dziecko rośnie, usamodzielnia się, zmienia się, a Lucia zaklina czas, stąd pieluchy,rampersy, jakieś biboxy, plastikowe ustrojstwa dla niemowląt cały czas w użyciu, krzesełko do karmienia przy stole, spanie w wózku etc.A dodatkowo jak leniwa ona jest to czuć dosłownie przez ekran. Jestem pewna, że zrobi wszystko i wyprzeda wszystko żeby tylko nie iść do normalnej pracy. W dodatku siedzieć z prawie trzyletnim dzieckiem w domu 24/7 i nie oduczyć pampersa??? LENISTWO level hard.
-
Cześć dziś wszystkim, jestem buba! Może coś się sprzedać uda. Darmo wezmę ,drogo sprzedam, Nikomu za darmo nie dam! Mam przyczepkę do rowera, Ona doda ci powera. Mam sweterki i piżamki, Sypnij groszem, wesprzyj glamki. Osiem dyszek za bonetke? Wspomóż nasza Lauretkę. Co,że drogo? Że kosztuje? Lusi dzisiaj nie próżnuje! Wiesza łaszki,cyka fotki, To zajęcia tej paplotki. Kupuj wózek i ...enki, Chyba, że nie wchodzisz w emki. To se odpuść,daj se siana, Lepiej zadzwoń do bociana. Bo co glam jest-to kosztuje, To nie chłopstwo- to burżuje!
-
Qra doczytała na kafe, że spodnie z działu męskiego i już sprostowanie na story. Będą na spółę z Bobem. Trzeba przyznać, że jak na zapracowaną maDkę to qrka działa z telefonem z prędkością światła
-
Wyglądają na takie unisexy. Ale chyba faktycznie chłop na zdjęciu w tych spodniach. W razie czego Bobek będzie miał w czym chodzić na fuchy.
-
Ja tam Qrce nigdy nie wierzyłam ale to pewnie też zasługa Lusi, kładzie cień na całej famili. Co do ubrań to są ok, raczej klasyczne, zachowawcze, pasują do Q. Zwróciłabym ewentualnie kurtkę bo taka jakaś "na wykopki" jak dla mnie, bez względu czy s czy m.
-
Trafna opiniateż mnie to zastanawia.