Witajcie,
Od prawie 3 tygodni nie jestem ze swoją była dziewczyna, byliśmy ze soba jak dla mnie bardzo długi czas prawie 4 lata. W ten weekend miałem najgorszy weekend w swoim życiu i dokładnie wiem ze na właśnie życzenie.. miałem wypadek.. poszedłem na imprezę wiedząc co zrobiłem, wiedząc ze nie nadaje się teraz na imprezy bo mam zły stan.. ale i tak poszedłem chciałem sobie samemu pokazać ze daje radę, ze potrafię się ogarnac i ze jest dobrze a tak szczerze czułem ze nie jest. Na imprezie zdążyłem mdma nie mało bo aż 3 tabletki oczywiście nie naraz tylko podczas zabawy.. stan był bardzo fajny.. na początku później już niczego nie pamiętałem.. spotkałem na tej imprezie mojej ex koleżankę, miło mi się zrobiło ze spotkałem kogoś znajomego. Bardzo dużo z nią gadałem, byłem w takim stanie ze nie pamietam co mówiłem, co robiłem ale jestem przekonany ze wygadalem mojej ex tajemnice.. oraz byłem w takim stanie ze chciałem ja pocałować... nie potrafię sobie tego wybaczyć, bo to nie jest do wybaczenia.. gryzie mnie strasznie sumienie ze zrobiłem to osobie na której mi zależy i która kocham nad życie mimo tego ze nie jesteśmy razem.. widzę swój błąd bardzo doskonale ale niestety ja tak mam ze pierw robie a dopiero myśle o konsekwencjach.. pisze to pytanie do was internauci, bo wasza opinia wiem ze mnie zaboli doskonale o tym wiem. Ale po prostu z tym wszystkim zostałem sam i nie mam już tak ma prawdę komu tego powiedzieć.. a potrzebuje rady.. pomocy.. co mogę zrobić by o tym zapomnieć.. wiem ze wina jest 100% po mojej stornie. Pisanie mi ze jestem żałosny Ok, wiem ze jestem.. zniszczyłem wszystko jestem w sytuacji bez wyjścia.. usunąłem wszystkie portale społecznościowe by zniknąć na jakiś czas i się zresetować, zacząłem pisać sobie głupio to zabrzmi ale w zeszycie swoje przemyślenia i to co zrobiłem by się poczuć lżej.. na pare godzin jest lżej ale wciąż mam z tym wszystkim związane koszmary.. jestem osoba bardzo uczuciowa.. ale tym co zrobiłem pokazałem ze jestem osoba żałosna...
