downhiil
Zarejestrowani-
Zawartość
1350 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez downhiil
-
że niby Bog wymyslil sluby? Adam i Ewa zyli bez slubi, to wszystko to wymysl ludzki zeby jakos spoleczenstwo funkcjonowalo w miarę moralnie dla mnie to jakies bzdury
-
też jestem wierzący ale nie do końca w Boga takiego jak przedstawia kościół, w dziadzie na chmurce. Bóg to cos innego, dekalog ite inne sprawy wymyślili jacys pastuszkowie, klscioly tez. Tak sądzę a jesli jest milosc to skad sie bierze jak nie od Boga
-
ciekawe czy ktos inny by sie zastanawial dajmy na to jej facet gdyby byla ze mna
-
nie wiesz jakie to uczucie, jaka siła to Ci łatwo pisac, gdyby to bylo takie porste dawno bym ja olal w sumie gdy jei nie widze zapominam, ale gdy ja spotkam dostaje jakiegos szalenstwa na jej punkcie i trochę zal mi z tego zrezygnować bo moze juz mi nie będzie dane poczuc cos takiego
-
teraz to sam zniechecasz a sam sie śmiałeś ze nic nie robie sam widzisz jakie to proste, z jednej strony ciągnie cie ale..
-
poki co rozmawiamy tylko o spotkaniu, jeśli to by bylo cos wielkiego to ona by musiala wybrać, ale do tego długa droga poki co i juz nnie wierze ze cos moze z tego byc
-
nie, nigdy nie zauwazylem
-
ja tez nie jestem w dobrej sytuacji, moze mi zalezy bardziej niz jemu tego nie wie nikt
-
nie ma dzieci, wtedy bym odpuścił
-
nie zauroczylem sie bez pwoodu, byl flirt z jednej i drugiej strony
-
myśle, ale jeśli jest nieszczęśliwa a mam powód sadzic ze nie do końca tez mi żal tego faceta, jej i mnie tez mi żal ale co mam zrobić to nie odchodzi to uczucie
-
wkurzyla mnie wiele razy, ja ja tez, tutaj jest duzo zlych emocji ale i mile wspommnienia ktos inny na moim miejscu dawno by ja olal
-
jesli ktos rozbije to ona nie ja, przeciez nikt nikogo nie zmusza
-
zakochałem ale wzdycham a ona pewnie zaraz będzie biegać z brzuchem, nie ze mna te numery nie wierze juz w wyjątkowość kobiet, miłość i bezinteresowność jak ktos toba poniewiera emocjonalnie to zaczynasz patrzec trzezwo
-
jak chcesz tu wyrwać panne to raczej nie na brak romantyzmu
-
wiele razy? chyba raz wystarczy
-
dobra nie ma co sie zastanawiac, moze ja zapytam wprost, jak zrobi ze mnie idiiote to urywam kontakty i szukam następnej, bo mysoe ze ona w zyciu sie nie odezwie sama
-
mysle ze chce cos bo nie raz chodzi za mna wygląda na to ze specjalnie
-
znalazl sie pan doktor a moze to ona ma?
-
mozliwe ale z drugiej strony zawsze ktos jest obok to moze nie chce plotek
-
nie, jesteśmy praktycznie na tym samym poziomie wizualnie, w dodatku ona ma makijaz wiec ma latwiej chyba ze me lustro klamie, ale babki na mnie zwracaja uwage moze nie wszystkie..
-
ona moze byc raczej pewna ze jej nie odmowie, ja wrecz odwrotnie
-
tak zrobila ostatnio
-
jesli cos czuje do mnie i nie chcę stracić okazji na coś niezwykłego myslisz ze bym tyle czasu tracil na zajeta laske gdyby mi się tylko podobala? nie, to coś więcej
-
to jest prawdziwe, to ze cie nie spotkalo noe zmaczy ze nie istnieje moze mnie wkurzać, albo ja ja ale potem jedno spojrzenie w oczy i znowu jej potrzebuje