Cześć. Mam mały problem. Nie wiem jak to nazwać ale mam jakieś zaburzenia emocjonalne. Poznałam faceta. Młodszego od siebie. Mamy do siebie 600 km. Zaczęliśmy być razem. Wczoraj przypadkowo spotkałam się z kimś kogo kochałam, ale wiem że ten chłopak nie będzie ze mną nigdy... Zaczęłam czuć się dziwnie. Przychodzą myśli żeby zostawić faceta z którym jestem i walczyć o tamtego. Wiem że to chore. Bo wiem że nigdy nie będziemy razem po mimo to że się spotykaliśmy kiedyś. Co mam robić? Iść do psychologa? Porozmawiać czy co? 🥺