Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BoniBluBabciaBandzior

Zarejestrowani
  • Zawartość

    7603
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez BoniBluBabciaBandzior

  1. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    To żałosne, że czerpiesz satysfakcję z pisania takich rzeczy. Mnie to nie rusza, ale jesteś totalnym odpadem dla mnie.
  2. BoniBluBabciaBandzior

    Rzadkie spotkania z dziewczyną

    Spoko
  3. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Twoje komentarze nie wnoszą nigdy dosłownie niczego. Popisujesz się byciem dėbilem czy po prostu trollujesz licząc na aplauz?
  4. BoniBluBabciaBandzior

    Rozstanie. Brak uczuć

    Bo to zazwyczaj oznacza koniec ostateczny, a łatwiej jest mieć rezerwę niż spalić do kogoś most. Tak to widze.
  5. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Tak nie napisałam.
  6. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    To znaczy?
  7. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Zamiast szukać przyczyny i spróbować ją najpierw eliminować, to lepiej iść po linii najmniejszego oporu i wypisać tabletki. To jest ok? Nie sądzę. Czasem problemy hormonalne też mogą być depresjogenne.
  8. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Jeśli nie widzisz w tym niczego dziwnego, to jest to dopiero dziwne. Zwłaszcza, że sama jesteś chora. No ale nieważne.
  9. BoniBluBabciaBandzior

    Rzadkie spotkania z dziewczyną

    Widać, że nie zdajesz sobie sprawy, ile czasu wymaga np. medycyna.
  10. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Czyli wychodzi na to, że każdy może pójść i dostać.
  11. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    No właśnie nie. Tu się zgadzam. Lekarze wypisują antydepresanty po zwykłej rozmowie. Ot leczenie.
  12. BoniBluBabciaBandzior

    Rzadkie spotkania z dziewczyną

    Pa
  13. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Nie wiem. Sugerowałam się bimba. Ktoś, kto ciągle narzeka i zrzędzi, a w zamian nic nie daje w analogicznej sytuacji przyjaciela, to raczej wampir karmiący się uwagą, a nie depresja. Choć mogę się mylić.
  14. BoniBluBabciaBandzior

    Rzadkie spotkania z dziewczyną

    Prawdziwe życie jest wtedy, gdy się razem mieszka, a nie chodzenie co kilka dni do siebie. Chyba za bardzo poważnie podchodzisz do tego w przeciwieństwie do niej, ale już pisalam, ze 19 lat to w zasadzie nastolatka.
  15. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    A co do tematu to moim zdaniem ciężko jest oczekiwać empatii i zainteresowania naszymi problemami o kogoś, kto jest w prawdziwej despresji i nie widzi nawet sensu życia, a co dopiero inne rzeczy. To chy a nie jest dziwne?
  16. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    Nie wiem. Nie czytałam całego tematu.
  17. BoniBluBabciaBandzior

    Depresja a egoizm

    To nie znaczy, że każda depresja wygląda jak u bohaterki z filmu.
  18. BoniBluBabciaBandzior

    Rzadkie spotkania z dziewczyną

    Ona ma paranoje i uważa, że każdy temat pisze jej fagas. Olej. Co do pytania, to widocznie dla niej teraz najważniejsza jest nauka i inne sprawy, a nie poważny związek. Widzi to inaczej niż Ty i tu się rozmijacie. Poza tym to dopiero 19 lat, więc ja bym nie oczekiwała jakichś deklaracji i taktowania tej znajomości super serio. Zaproponuj jej wspólne zamieszkanie wtedy problem z widywaniem się odpadnie. Rady są dla ciebie żałosne, bo niezgodne z twoimi założeniami. Typowe. Tyle, że dobra rada nie polega na spełnianiu naszych wizji.
  19. BoniBluBabciaBandzior

    Jutro rano się z wami pożegnam

  20. BoniBluBabciaBandzior

    Jutro rano się z wami pożegnam

    Nie.
  21. BoniBluBabciaBandzior

    Dobranoc małe móżdżki

    Won.
  22. BoniBluBabciaBandzior

    Powiedzielibyście koleżance o zdradzie jej męża?

    Czyli kobieta na być frajerką żyjąca w niewiedzy. Super.
  23. BoniBluBabciaBandzior

    Powiedzielibyście koleżance o zdradzie jej męża?

    Pewnie tak, ale to już jej sprawa. Na początku to jak cegła w łeb, ale na zimno w końcu też by pomyślała.
  24. BoniBluBabciaBandzior

    Powiedzielibyście koleżance o zdradzie jej męża?

    Na osobności wprost. I najlepiej mieć przy sobie dowód.
  25. BoniBluBabciaBandzior

    Powiedzielibyście koleżance o zdradzie jej męża?

    Nie wiem. Gdybym ją lubiła to chyba tak. Po co ma żyć w niewiedzy wierząc, że ma świetnego męża podczas gdy ja mam dowody na jego romans?
×