BoniBluBabciaBandzior

Co to za jakiś trend dziś na wysrywy tego typu?

Nie. Jeśli tego nie czujesz, to będzie to śmieszne i nienaturalne.

Naprawdę myślisz, że zwykła kobieta noł nejm zakłada konto na instagramie i ma setki lajków od facetów? Niby z jakiej racji?

Aha.

Aż taki zdesperowany jesteś? Straszne.

Haha ostatnio z klitusiową chciałeś się żenić. Chyba jakieś metody braci samców trenujesz na każdej xD beks

Będę się wczuwać w co chcę. Przecież mogę.

Ja nie podpowiem. Nie zagadalabym do faceta w takich sprawach.

Nie piszę o genezie tejże odpowiedzi, a jedynie o tym, że mi się podoba. Jeśli ktoś nie chce się z czymś konfrontować, to jego sprawa. Nie jesteśmy na kozetce u terapeuty, ale na kafeterii.

A z takich uczuć trzeba wyrosnąć.

Podoba mi się ta odpowiedź .

Wciskać psychologa każdy potrafi. Wiara w jego skuteczność wobec każdego to naiwnośc.

Ze sobą.

Ty już byłaś na terapii?

Nie słuchaj bzdetow. Nie chce się angażować, ale chętnie korzysta z Ciebie. Lepiej mieć niż nie mieć frajera na podorędziu.

Przerabianie cudzych wypowiedzi na własną modłę także. Zresztą mam gdzieś twój szacunek. Co mi po nim? Gowno.

W końcu? Wtf.

Mam swoje zdanie. Ty swoje. Whateva.

To nie miłość. To zwykłe uzależnienie od adrenaliny i dobrego seksu. Niektórym wystarczy dobry spust, a to że "związek" polega na sinusoidzie uczuciowej maja w wuju. Ale to patologia tak czy shłak.

Gowno. Zerwij znajomość.

To zbyt oczywiste jak mniemam.

Gdyby mój syn chciał filipinke ściągnąć to też bym mu truła.

Bo ta pani to jest pan.

Na odbyt tego pana.

Są też takie na sznurku. Te nie wejdą w ucho