BoniBluBabciaBandzior
-
Zawartość
7603 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez BoniBluBabciaBandzior
-
-
2 minuty temu, marinero napisał:Oj !dostrzegam zlosliwosc ! a wiec podraznione ego!
Poza tym ze lubie blondynki to kazda moja parthnerka nie podobala sie mojej mamie a mnie bardzo ! ..na poczatku ...zanim nie pokazala pazurkow
Nie podobała się, bo według tych teorii, była jej lustrem?
-
4 minuty temu, marinero napisał:Mylisz sie.Moze nie przeszlas tego etapu ale sporo ludzi ma go za soba
To ty się mylisz.
-
1 minutę temu, Sempre napisał:Nie wiem czemu ale kołacze mi myśl o tym,że on myślał o nas razem a ja szukałam przyjaciela dobrego kumpla.Gadalismy na wiele tematów ja jestem ciut postrzelona więc nie czułam rezerwy ,żeby z nim rozmawiać jak facet z facetem.
To i tak nie powód żeby obgadywać cię z jakąś babą w pracy, za którą nie przepadasz o czym on wiedział raczej, skoro rozmawialiście na wiele tematów. Wg mnie to słabe i nielojalne.
-
Przed chwilą, marinero napisał:Tu 100% kobiet bierze wszystko wg swej miary.Jestes wiec ewenementem.To powod do dumu! Daje ci dyplom odszczepienca Wyjatka od reguly!
Kul. Czuję się wreszcie doceniona.
-
1 minutę temu, marinero napisał:Czlowiek od najmlodszych dni "trenuje sie " w milosci.Przechodzi rozne jej szczeble i wtajemniczenia aby w wieku dojrzalym zalozyc rodzine wiec moze ci cos umknelo z zycia?!
Ja sie przyznam ze kochalem sie w mojej matce majac 3-5 lat a pozniej zafascynowaly mnie sasiadki .jedan 5 a druga 6 latek i na ich widok wacek mi sie sam podnosil :).Szczegolnie gdy sie o mnie ocieraly w czasie zabawy w "chowanego".Chyba im sie to podobalo bo chetenie ze mna wlazily w jakies dziury i zakamarki gdzie musialy przywrzec czasem calym cialem do mnie z braku miejsca:)
I jak ta fascynacja matką przełożyła się na związki? Twoja ukochana to kopia mamusi?
-
To już wiesz, co to za typ człowieka i mówisz mu pa na ile się da. Swoją drogą, niektórzy ludzie są naprawdę zabawni i wyłazi im z butów snop siana, mimo że pozują na ą ę.
-
1 minutę temu, marinero napisał:No! to powertuj Wislocka
Wertuję wiele rzeczy, ale nie wszystko biorę do siebie tak jak ty.
-
Przed chwilą, marinero napisał:Nie kazdemu jest dana Łaska doznawac Pana ! LOL
Nie wiem do czego to przypiąć szczerze mówiąc, ale Pan jest dla każdego dostępny i jego łaska także.
- 1
-
9 minut temu, Redytor555 napisał:Chyba, że tatuś pomaga córce wystartować w "zawodzie", podsylajac kumpli jako klientów.
O czym teraz piszesz? To na temat? Twój umysł jest chory. Wie o tym większość czytelników kafeterii.
-
3 minuty temu, marinero napisał:Milosc ta ma nawet swoja nazwe i nazywa sie "Storge " i jest jedna z tzw podstawowych 3 milosci .Kazda milosc jest wypadkowa tych trzech ale w roznych okresach i z roznymi partnerami ktoras moze byc dominujaca.
Oto trzy rodzaje milosci jakich doznaje czlowiek.Odsylam do Wikipedii
Eros
Ludus
Storge
Wybacz, ale wikipedia nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem wiedzy. Tę teorię znam, co nie znaczy, że traktuję ją jako wyrocznie. Wielu ludzi nie doświadczyło fascynacji czy jak to sobie nazwiesz miłości wobec rodzica w tym kontekście, a nie byli oni ani surowi ani nic.
-
A co do relacji z ojcem to nie jest to zakochanie, a fascynacj, która mija u dziecka i nie przekłada się ona na wybór przyszłego faceta.
-
Nie wierzę chyba, że to przyjaźń z homo lub totalnie aseksualnie działają na siebie 2 osoby.
-
-
-
Zajmij się odpowiednio nową żebyś nie musiał opisywać nam kolejnej sŕaki na własne życzenie. To nowy scenariusz? Kiepski.
-
Może nowa dziewczyna i nowe forum? Przemyśl to, bo się przejadłeś tu.
- 1
-
-
1 minutę temu, 2libed napisał:ja napisalem ze moze po prostu byla inna.
jak ktos sie wpedza w kompleksy po komentarzach na forum anonimowych ludzi to niestety ale powinien odlaczyc internet.
Niektórzy będąc w dole odbytniczym mogą brać do siebie pewne rzeczy. Kobiety w srace damsko męskiej zwłaszcza.
-
18 minut temu, expresis verbis napisał:"A co wy tacy oburzeni sztucznie? Mnie na przykład też by wkurzyła jakaś była, która zdradziła mojego faceta. Wszyscy udajecie poprawnych i idealnych aż do porzygu."
Ja nikogo nie udaje. Mnie ani moi ani byli moich towarzyszy zyciowej podrozy nie interesuja. Od doroslych ludzi oczekuje adekwatnego zachowania. Ktos, kto wyzywa moich bylych, tych oczekiwan nie spelnia i jest po prostu prymitywny i zapowiada klopoty w sytuacjach, ktore mu nie pasuja.
To pewnie maks 20 latki.
-
4 minuty temu, 2libed napisał:no ludzie na starośc robią się malkontentami więc i ciebie nie ominelo
Nie jestem. Ot, prawda wali po oczach na starość.
-
Przed chwilą, 2libed napisał:lepsze nic niz kit.
Kiedyś też tak myślałam.
-
5 minut temu, 2libed napisał:nie.
musialem przeczytac dwa razy bo za skomplikowane jak dla mnie ale udalo sie
jak znajdziesz lak to zrozumiesz ze mam racje, jak nie znajdziesz to bedziesz nadal tkwila przy swoim. sa tacy co znajduja jak juz za pozno bo za duzo pracy ten kit ich kosztowal i szkoda z tego rezygnowac ./
Nie ma idealnych laków. Lepszy kit niż nic.
-
A co wy tacy oburzeni sztucznie? Mnie na przykład też by wkurzyła jakaś była, która zdradziła mojego faceta. Wszyscy udajecie poprawnych i idealnych aż do porzygu.
-
4 minuty temu, 2libed napisał:i kobiet ktore sa z gamoniem z braku laku ale jak sie trafi lepszy albo bardziej zaradny to chetnie odejda co im doradzaja zwykle inne
ludzie z braku laku potrafia byc z soba z 10 lat a moze nawet i cale zycie i dom wybudowac razem a nie tylko kluczami sie wymienic.
A czy ten lak, to nie są przypadkiem czyjeś pobożne życzenia, fatamorgana i fantazje, a kit, którym się zatyka brak rzeczonego laku, to jest dla danej osoby jedyny z dostępnych budulców?
Co o tym myśleć?
w Życie uczuciowe
Napisano
Olej to, bo to i tak stracona znajomość raczej. Chyba, że lubisz takie chore akcje. A walentynki były 3 miesiące temu już.