Od samego rana puszczam długie i głośne gazy, jeszcze do tego śmierdzące :(. Przez to muszę mieć ciągle włączoną muzykę, bo u mnie w bloku są cieknie ściany. Mam już tego dosyć, płakać mi się chce . Jutro do pracy idę, muszę pozbyć się tego problemu tylko nie wiem jak. Pomóżcie! może dla was śmieszny temat ale dla mnie to tragedia