Próbowałaś ale widać za łagodnie. Trzeba w niektórych sprawach postawić wszystko na ostrzu noża. Mówisz czym jest dla ciebie związek, co jest dla ciebie ważne, że nie będziesz o to żebrać i albo się postara albo się rozstajecie. Nabierze do Ciebie szacunku kiedy przekona się, że nie żartujesz i że mozesz go zostawić. On się rozleniwił i myśli, że nie musi się starać, bo go nie zostawisz. Wielu facetów i kobiet tak ma. Dopiero gdy poczują zagrożenia zaczynają się starać. Jest za pewny Ciebie. Nie ma dreszczu emocji, zdobyta, zaklepana, przewidywalna, nudna.