Oczywiście że 3 latka to nie bo on i tak za dużo nie rozumie ale taka dziewczyna co prawdopodobnie za ok 4 lata będzie pełnoletnia już powinna rozumować nawet z IQ na granicy normy a skoro po dobroci nie można to niby jak inaczej? Moim zdaniem jakby dało się kilka razy w tyłek to by się skończył problem z jedynkami. Z tego co tu przeczytałam psycholog i rozmowy nic nie dają więc widzicie te wasze dobre rady