mistyfikacja

Hej! Jestem zatrudniona w jednej z dużych firm na okres próbny. Przez ostatnie 5 dni jestem (w wyniku wypadku) w szpitalu. Ze względu na inne informacje i zmiany w moim życiu musiałam dziś złożyć wypowiedzenie z pracy - wysłane przez polecony za potwierdzeniem odbioru, bo nie mogę dostarczyć osobiście. Dotrze do działu HR mojej firmy pewnie dziś lub jutro (piątek), okres wypowiedzenia to 14 dni (czyli 2 tygodnie). Problem jest w tym czy mam informować o tym Lidera mojego zespołu - jednak nie za bardzo mam jak, bo nie mam dostępu do danych kontaktowych. Poza tym decyzja musiała dziś zapaść. W przyszłym tygodniu już powinnam być w pracy no i w domu. I tu mam pytanie - czy mimo złego samopoczucia i zabiegów dobijać się do Lidera o tym czy (co jest bardzo możliwe) już tego nie robić, bo mógł się o tym dowiedzieć dziś (lub może jutro) z kadr i porozmawiać z nim na spokojnie już po fakcie jak będę w pracy? Bo i tak pewnie też będzie chciał porozmawiać dlaczego odchodzę...

Ja czekałam 21 dni - Wrocław

Nie ma takiej opcji - przynajmniej u mnie tak nikt nie robił (a koleżanka tak na Ekonomii zrobiła). Każdego interesowały jedynie rezultaty. Na wszelki wypadek nie podawaj może pełnej nazwy firmy tylko "firma XYZ". :)