Ja się też melduje! Z om jestem już w 6 tygodniu, ale pewnie troszkę to się wszystko cofnie bo mam późne owulacje. W zasadzie test pozytywny wyszedł mi dopiero dzisiaj. Trzymajcie kciuki, módlcie się za mojego małego dzidziusia w brzuszku! Niesamowicie się cieszę, ciągle do niego mówię, że już go kocham. Tak naprawdę to boję się strasznie że znów poronie