-
Zawartość
38 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
4 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Fajny post, też w końcu chce zrobić coś z własnym ciałem. Prosto jest oceniać i komentować, a jak sie spojrzy na siebie samą? Najpierw trzeba ułożyć sobie dobrze w głowie Dlaczego chce się schudnąć, po co i jaki chce rezultat? Wydaje mi sie, że dobrym pomysłem byłoby najpierw przeczytanie jakis ksiazek o podejsciu do odchudzania, zeby to były nawyki, a nie "dieta" w sensie cos długofalowego i cos do czego można sie przyzwyczaić, a nie zakładać, ze schudne tyle i tyle w ciagu tylu dni. Potem efekt jojo gwarantowany. To z tym rondem, mega - chce zacząć nie od 1go stycznia, ale od jutra. NIe od "kolejnego poniedziałku", nie od pierwszego Na serio od JUTRA.
-
EDIT - spotkaliśmy się, przyjechał do mnie, sam zaproponował spotkanie. Jechał specjalnie, a nie miał po drodze. Hmm akurat to mi dało jakąś nadzieję i zielone światło. Będę działać
-
O jest nadzieja XD
-
Its sad too sad xd
-
Czy kwestia tego, że jest introwertykiem może coś zmienić?
-
Hejka, chciałabym się dowiedzieć jakie oznaki u faceta mogą świadczyć, że jest zainteresowany? Przedstawie to na moim przykładzie, ale chce tez dowiedzieć się czy mam rację. Faceci tak samo jak kobiety, często mylnie wprowadzają nas w błąd. Jeśli chodzi o mnie, poznalam fajnego faceta przez internet. No i przez to, nie oszukujmy się, kontakt jest trochę utrudniony, z racji tego, że mieszkamy w innych miejscowościach. Jakieś 150km różnicy. Piszemy ze sobą więcej niż 3 miesiące, ale od 2 bardzo intensywnie. Widzilaismy się nawet dwa razy. On pyta co u mnie, jak mi minął dzień. Raczej stroni od komplementów, ale jest miły. No i wiadomo, piszemy o wszystkim i o niczym. Tylko teraz nie wiem czy coś z tego będzie. Ja chce się zaangażować, ale jego zachowanie czasem daje dużo do myślenia. W sensie wydaje mi się, że daje mi znaki, że jest zainteresowany, ale zaraz potem mam wrażenie, że mnie traktuje jako zwykła kumpele. Z jednej strony spotkaliśmy sie i spędziliśmy razem fajnie czas, przyjechał prawie do mojej miejscowości, ale z drugiej strony mam wrażenie, że zdawkowo mi odpisuje. Pyta się jak mi minął dzień, jak się czuje, ale czasem nie odpisuje na wiadomości. Daje mi często dziwnie sprzeczne sygnały. Niby szuka pretekstów do rozmów i gada nawet o głupotach, z drugiej strony reaguje na wybiórcze wiadomości. Co myślicie, czy facet który nie jest zainteresowany byłby w stanie dalej ciągnąć znajomość tylko po to żeby mnie nie urazić? Z własnego doświadczenia dajcie przykłady kiedy byliście w podobnej sytuacji lub jakie sygnały mogą świadczyć, że facetowi zależy.
-
...enki brak, a wesele za miesiąc (nie panna młoda, osoba zaproszona)
bbcw odpisał bbcw na temat w Śluby i wesela
po co wgl piszesz cos takiego? lepiej ci? -
Hej, dziewczyny pomocy! Mam zaproszenie na ślub za miesiąc (teraz dopiero przyszły zaproszenia, ze względu na obostrzenia) Jestem niska(158) i mam trochę więcej tłuszczyku nosze takie L, macie jakieś fajne sprawdzone sklepy albo konkretne ...enki? Mile widziane zdjęcia. Dobrze się czuje w zielonym kolorze takim ciemnym butelkowym czy morskim, czerwień też jest okey, czarnego wolałabym nie, ale jak będzie coś sztos to też przemyśle.
-
pisze sobie z kolesiem, jest spoko, ale chyba on więcej nic nie chce. Nie widzieliśmy się, tylko gadaliśmy w czasie rzeczywistym głosowo, ale bez kamerki. No i sprawa się ciągnie tak z miesiąc może. Piszemy sobie, czasem on napisze pierwszy czasem ja, ale jakos nie ma mowy o niczym więcej. Mam sobie odpuścić czy ciągnac taka oto znajomość żeby była po prostu? Napisac do niego może sama i wyjsc z inicjatywa o spotkanie? Wtedy sie dowiem co i jak czy milczec po prostu czy co ? : < Śmieszne jest to, że doradzać innym potrafię, a jak stoje przed podobnymi sytuacjami to sama nie wiem co robic ...
-
W przypadku podrywu dla mnie osoba, która jest zainteresowa bedzie po prostu odpowiadać na te wiaodmosci, telefony i dążyć do jakiegos spotkania, lub poznania sie nawet online. Jak nie to znaczy, że nie byli sobie pisani xd
-
No a co w przypadku kiedy zaczyna sie to wzajemnie uzupełniać w relacji? Takie troche ganianie za myszka, czasem jeden goni, a drugi sie chowa i tak na zmiane
-
Hejka, mam do Was pytanie, co uważacie na temat odzywania sie/pisania/dzwonienia itp jako pierwsi? W przypadku kobiet: jak dla mnie to oznaka, że nie mamy zakorzenionych schematów i tez pokazujesz, ze jestes zainteresowana w przypadku mężczyzn : niby przejmowanie inicjatywy do Was należy, ale ile można pierwszemu robic te pierwsze kroki Jakie są Wasze przemyslenia? Czy to bardziej na plus czy na minus, napisz jaka płec i co myslisz o obu przypadkach Co jest teraz trendy, nad czym sie zastanawiasz gdy piszesz, czy uważasz, ze to strata czasu, czy ktos nagle traci w oczach i zainteresowanie? Jestem max ciekawa :d
-
Skoro rozstaliscie sie w gniewie, to jednak nie taka kobieta z klasą XD jak dla mnie szukała po prostu pracownika, zeby pomóc rodzinie, skoro byliscie troche razem, to chyba wie, ze jestes dobry w tym co robisz i napisała.
-
Chyba wazne jest o czym tam pisali, czy były jakies podteksty czy po prostu zwykle rozmowy. Ja bym porozmawiała szczerze czego on chce, czego oczekuje i czy chce ratować to co macie. Porozmawiałabym też co go zasafcynowało w tamtej kobiecie, dlaczego z nia mu sie dobrze pisze i jesli mozesz zmienic jakies nastawienie i dac mu np. wiecej ciepła to to zrób. Z reguły ludzi ciągnie do nowych znajomosci, bo szukaja czegos nowego, albo czegos czego nie daje im obecny partner. Jesli to tylko pisanie było, a jednak Ci o tym powiedział rozumiem? Nie wiem czy to zdrada .. np nie zachował się w stosunku do Ciebie dobrze, ale jednak gair skoro wgl Ci o tym powiedział. Moze miał jakies problemy, nie pytałas go o nie, zabrakło tego czegos, chcuał wygadac się komus obcemu, a wyszło jak wyszło .. Rozmowa i jeszcze raz rozmowa. To bardzo prosta rada, alepo pierwsze rozwikła Twoje bolączki no i dowiesz sie czy jest warto ciagnąć to dalej. Mimo ze prawda może zaboleć, lepiej po prostu wiedziec, niz czuc sie jak koło u wozu ...
-
Myśleż, że sam nie wie co to jest, jesli mu pozwolisz na jakieś śmielsze kroki i też zaczneisz flirtować, to sama poznasz co to jest Nikt nie chce bawic sie w ciemno, jako nie ma szans na zapalenia światła