alloko

Ania nie kuma, że influ pokazują momenty z życia, kiedy nie ogarniają, po to abyśmy zobaczyli, że są normalni, ludzcy. Ale są to MOMENTY. To nie jest PERMANENTNE. A u niej na odwrót - posprzątane mieszkanie i ogarnięta ona sama są tylko CHWILOWO, kilka razy w roku.

Szybka kolacja i do spania - szkoła na 8! Czyżby dostała na zebraniu reprymendę w związku z ciągłym spoznianiem się?

Chciała nagrać fajny popularny ostatnio filmik, a totalnie jej nie wyszlo. Czy na tym nagraniu choć raz się uśmiechnęła?

Słuchajcie nie wiem o co chodzi - nie wyświetla mi się najświeższa strona wątku. Czy to jakiś ban?

Laski takie pokoje w schroniskach górskich to norma, tak jak piszecie to tylko baza do tego by wyjść w góry jestem pewna że Alex sobie tam nie poradzi, tym bardziej dzieląc wspólną łazienkę z innymi

Ależ ja jej zazdroszczę... Ile bym dała za to by mieć nocleg w górskim schronisku, w cudownej bazie wypadowej i całe dni podziwiać widoki i śmigać na nartach lub spacerować przy korzystnych warunkach pogodowych.

Blagam niech ktoś powie, że nagrał tekst o gwałcie. To nie może zostać zapomniane, powinno się to wysłać wszystkim jej "psiapsiom", np. Kasi_coztymsek.s.em.

Śmieszki śmieszkami ale ona naprawdę nie bierze sobie do serca komentarzy obserwatorów. Z lajwa na lajw prezentuje swoją osobę coraz gorzej, halo to jest jej praca, czy ona o tym zapomniała? Jak nie chce skonczyc na etacie to chyba powinna chociaż udawać fajną dziewczynę? Czy ona naprawdę myśli że po drugiej stronie ma przyjaciół i oddanych ślepo fanów?

Plany An na święta: odpoczywać, kisić się na kanapie, głaskać psa (i B. żeby nie było), jeść, oglądać filmy... Eeej przecież tak wygląda KAŻDY jej dzień

Dokładnie. Anula zawsze mówiła, że Łuki wziął dokładkę dania, że pochwalił jej przepis... Czasami też w tle było widać, jak się opiekuje B., a od powrotu z Portugalii totalna cisza, napisała wtedy, że one lecą razem, a Łuki do nich dojedzie. Widocznie nie dojechał i nie ma zamiaru.

Sojowa Królowo, pozdrawiamy Ciebie i Twoją sałatkę z sosem mango widoczną na najświeższym story! Mamy nadzieję, że lektura naszych wpisów na forum da Ci do myślenia i wprowadzisz zmiany w życie

Dokladnie tak! W tej suk.ien.ce wygląda bardzo dobrze! Może się zrazi do zamawiania czego popadnie z sieciówek i zacznie inwestować w ubrania droższe, ale lepiej dopasowane i lepszej jakości.

Czy drugi podbródek widoczny na aktualnym live również jest spowodowany obrzękiem?

Czy osoba, która dba o środowisko kupuje dwie prawie identyczne ...enki? A ta "za mała" bluzeczka... widzisz Boże i nie grzmisz

Problem Anny polega nie na tym JAKIE ma życie, bo nieważne czy w podróży z jednym plecakiem, czy w Portugalii w mieszkaniu z widokiem na ocean czy to w Polsce u rodziców... ważne, żeby była szczera i autentyczna w tym co robi. A mam wrażenie, że ona na siłę próbuje przekonać ludzi, że teraz jest super, jest szczęśliwa, spełniona. Nie potrafi przyznać sama przed sobą, że odczuwa nieprzyjemne emocje jak każdy z nas. Dlaczego nie powie: "kurcze dziewczyny, ale mi brakuje oceanu za oknem" zamiast odgrażać się że prędzej czy później kupi tam dom. Dlaczego nie przyzna, że na ten moment zwyczajnie nie chce jej się podróżować po świecie z plecakiem? Nikt nie ma życia idealnego, dlaczego więc ona próbuje to wmówić sobie i swoim obserwatorom? Dlaczego do wszystkiego dorabia filozofie zamiast przyznać, że nie zawsze wszystko musi iść w życiu po naszej myśli, zgodnie z idealnym planem?

To pytanie ktoś uparcie zadawał chyba trzy raz w ciągu całego liva

Słyszeliście to co powiedziała teraz na live?! Że zjada dziennie 2000-2500 kcal? KOGO ona próbuje oszukać, siebie?!

Haul zakupowy z Lidla i kolejne majonezy

A ja się cieszę, że Basia ma jeszcze rok na to, by zostać dobrze przygotowaną do rozpoczęcia nauki w szkole.

Tak wywnioskowałam na podstawie bodajże piątkowego liva, ann wspomniała mimochodem że budynek z oddziałem zerowym tej szkoły będzie blisko ich mieszkania. Oczywiście mogłam ją źle zrozumieć. A tak w ogóle to nieśmiało się z Wami witam jako nowo zarejestrowany użytkownik, choć kafe znam od lat, ale zawsze anonimowo Dopiero rosnące rozczarowanie tytułową Królową zmusiło mnie do założenia konta

A wiecie, że Basia nie idzie do szkoły, tylko póki co do oddziału zerowego, czyli zerówki? An szumnie nazywa to już szkołą :)