Cześć wszystkim przychodzę tu ponownie tylko z innym problemem a mianowicie takim że dzieje mi się tak że
Nie chce o czymś myśleć coś powiedzieć ale coś mnie tak nie wiem ciśnie i ja o czymś pomyśle i potem po chwili żałuje że tak pomyślałam
np przychodzi mi do głowy jakaś myśl o czymś tam i ja nie chce tego powiedzieć czy tam wpuścić tą myśl a ja to robię coś mnie tak skłania moja głupota i o tym pomyśle wpuszczę to do głowy wyobrażam sobie to a później tego żałuje i nie mogę dać sobie rady
prosze pomóżcie mi napiszcie czy też tak macie i jakie to są u was myśli itd
i czy da się temu jakoś zapobiec bo już nie wyrabiam
I zawsze tak mi się robi z sezonie jesienno zimowym co dwa lata
możliwe że to depresja sezonowa
Ale ja jestem słaba na takie coś i już miałam myśli samobójcze ale boje się tego zrobić