Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MonikaDzika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    106
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez MonikaDzika


  1. Ktoś wie o co chodzi z tym ogrodem i powrotem do starego domu? Olka sobie chyba kpi z widzów i tyle. Ciągle tajemnice, niedopowiedzenia, tu filmik pożegnanie z domem gdzie mówiła, że jest tam po raz ostatni a tu nagle fotki z ogrodu 🤔 o co jej w ogóle chodzi? 


  2. Wygląda na to że syna miała tylko na weekend, dodała relacje z jakiegoś wyjazdu /placu zabaw. Rano ma czas przed pracą na makijaż przy ulubionej muzyce, która matka ma rano tyle wolego? A gdzie szykowanie /odwiezienie dziecka do przedszkola??? 

    • Like 2

  3. Dnia 2.03.2024 o 14:15, Hejtojaaa napisał:

    A może to mieszkanie wynajęła tylko pod nagrywanie filmów? A na co dzień mieszka w tym domu?!? Bo ten brak śladów dziecka jest absurdalny 

    Wątpię 😉


  4. Nie wiem czy wy to widzicie, ale ja odnoszę nieodparte wrażenie, że Olka zacznie nagrywać tylko filmy kosmetyczne /makijażowe, tak jak to było na początku jej kanału. Dziś story o tym ile to miały wyświetleń, a jak mało vlogi, to wg mnie zapowiedź drogi, jaką będzie szła na YT. 

    Cóż, poniekąd rozumiem. Nie ma już nic ciekawego do pokazywania we vlogach. Nie potrafi być szczera, coraz częściej chamsko odpisuje widzom, nie ma już ogrodu, wysiewu roślin, sadzenia, kwiatów, rabat itp czyli wszystkiego tego, co było ciekawe u niej. Nie ma gotowania z synem, wyjazdów z mężem za granicę, więc w sumie co ma pokazywać? Kilka pelargonii na małym balkonie? 

    • Like 2

  5. 16 godzin temu, BabkaJakichMultum napisał:

    Niestety nudy na pudy: codzienne prężenie bicków w lustrze, codzienne "o jaka jestem ładna i wyrzeźbiona", w różowym szlafroczku zrobię sobie makijaż paletką ze współpracy, zareklamuję wszystko, za co mi wpadnie kaska... właściwie nie ma niczego interesującego do przekazania odbiorcom.

    Dla mnie jej wynajmowane mieszkanie jest zimne, puste i tymczasowe. Krzesła pod ścianą (dla kogo?), nagrania z kuchennego blatu. Niczym studentka z czasów akademika. Spojrzenia do kamery puste, sztuczne uśmiechy...

    Tematyka mdła. Gotowanie odpadło, bo nie ma czasu i nie ma dla kogo. Kiedyś gotowała dla rodziny. 

    Odnosi się wrażenie, że w tym sucholeskim studio nagrań dziecko nie mieszka, jedynie czasem bywa. I chyba jej to odpowiada. 

    Rozczarowałam się jej kanałem. Odbierałam ją jako zupełnie inną osobę. 

    Może, gdy jej sąsiedzi z mieszkań na parterze zaczną urządzać ogródki, wróci pasja ogrodnicza i wjadą treści kwiatowo-balkonowe, pod warunkiem, że znajdzie się sponsor sadzonek, konewki lub nawozu.

     

     

    Bardzo dobrze napisane, w punkt! 

×