Kasiakasia88
Zarejestrowani-
Zawartość
968 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Kasiakasia88
-
Kolejna wyprzedaż u Aśki chwilę po wprowadzeniu produktów. Jak to jest, że reklamuje je jako ponadczasowe, a po 3 miesiącach wyprzedaje je za połowę ceny. Jako klientka dałabym się nabrać na to tyłka raz
-
Haha jaka sprytna: "NAM zostało 4 tysiące książek" , "Jeśli sprzedamy". Rozumiem, że zysk jest dzielony między wszystkie sprzedające, prawda?
-
Myślę, że ktoś w tak ciężkim stanie nie pisze na wyrost. Pewnie wydało się zapalenie otrzewnej i albo to ją zabije, albo jak zrobią operacje to pewnie ma małe szanse na przeżycie.
-
Ostatnio Magda wrzucała info, że jest w szpitalu, w końcu okazało się, że to chłoniak. W niedzielę wstawiła zdjęcie, że bardzo źle się czuje. Od tego czasu cisza. Może kojarzycie czy ktoś na insta wspominał co z nią się dzieje? Była jakaś dziewczyna od akcji Kwiaty dla Magdy, ale nie pamiętam jak się nazywa i nie wiem czy coś wrzucała
-
Ta koleżanka Pola to ma strasznie dorosłą rękę. Przyjrzyj ie się z bliska po co tak ściemniać
-
Tak, tak na pewno po kilku tygodniach w nowej szkole od razu mówi normalnie po angielsku
-
Czytałyście, że rozstała się z mężem i zamieszkała sama? Skoro tak to raczej ona powinna zostać w mieszkaniu, skoro zbierała pieniądze na przystosowanie mieszkania do jej potrzeb. Podjęła decyzję o tym, że zamieszka sama i znów zbiera kasę na rzeczy ułatwiające życie. Szkoda mi jej i sytuacji, w której musi się odnaleźć sama, ale to trochę robienie ludzi w bambuko
-
Dla mnie to strzał w stopę w przypadku takie dopiero co powstałej firmy. Pierwsi klienci jej zaufał, kupili produkty w przedsprzedaży, a ona po miesiącu czy 2 robi wyprzedaż 50%? Ciekawe kto kupi nowa kolekcję, bo myślę, że teraz już sporo osób zaczeka na wyprzedaż
-
Hahaha no powiem Wam, że rachunek na drabinę to jest hit ciekawe poco ta drabina
-
Moim zdaniem to on chciał czasem chociaż na chwilę odpocząć, bo on coś pisała, że dla niego zaczęło być problemem siedzenie w domu, a ona jest introwertyczka i jej to nie przeszkadzało. Facet opiekował się nią i dzieckiem i wiem, że brzmi to okrutnie, ale w jej stanie to jednak nie dziwię się, że nie było namiętnych uniesień, kurcze no Szkoda tylko tej małej, bo nie dość, że od urodzenia mama nie mogła się nią zajmować, to teraz ją zostawiła
-
Kaczmarek kontra Grażynka ze stoiska z henną
Kasiakasia88 odpisał Kika98 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ta Zillmann udostępniła wczoraj zdjęcie z mamą Martyny, więc może coś faktycznie jest tam na rzeczy -
Hmm ale jakby nie poddała się operacji to byłoby dużo gorzej, a tak była szansa, że będzie lepiej
-
Nie no to jakiś żart to co ona pisze. Tylko dołożyła facetowi roboty, bo zajmuje się dzieckiem, a dodatkowo zajmuje się nią tylko w innym mieszkaniu. Skoro tamto mieszkanie było wykończone pod nią, to on i dziecko powinni się wyprowadzić, bo dla nich to nie problem mieszkać w zwykłym mieszkaniu. Dodatkowo nie chce mi się wierzyć, że właściciel mieszkania pozwoli na tyle zmian w wynajmowanym mieszkaniu.
-
Przejrzałam jej posty i z okazji walentynek byli razem w kinie. Coś chyba ściemnia z tym, że od roku żyli jak współlokatorzy Mogłaby pokazać swój dzień, bardzo chciałabym zobaczyć jak sobie radzi z podstawowymi czynnościami, bo sorry ale nie wierzę w to, że robi wszystko sama. Może ma jakąś opiekunkę 2 razy dziennie, ale myślę, że i to byłoby za mało
-
Napisała, że spiela się i nauczyła podstawowych czynności, żeby móc zamieszkać sama. To po co była zbiórka na dostosowanie mieszkania do niej skoro teraz wystarczy łóżko i materac do ćwiczeń
-
Czy ona przypadkiem ostatnio nie pisała, że bliska osoba (domyślam się, że były mąż) mówiła, że nie powinna oglądać tenisa, bo się na nim nie zna, a teraz pluje na jakiegoś gościa, że nie może się nazywać kibicem, bo gadał jakieś głupoty
-
Klaudyna napisała, że dostała masę wiadomości, żeby się odnieść do pewnej sytuacji, ale nie chce już do tego czasu wracać nawet w myślach. Napisała też, żeby uczulić innych na techniki manipulacyjne stosowane przez ludzi. Poleca też filmik jak na kłamstwach i niedopowiedzeniach wykreowac swój wizerunek
-
W tej opowieści sporo rzeczy jakoś się nie składa. Przecież z miesiąc temu odeszła Joanna. Z tego co kojarzę to ona byłam tam członkiem zarządu. Czyli taka przyjaciółka i wspólniczka ją oszukała? Znała sytuację w firmie i nie zaalarmowała? Joanna chciała odejść, a oni nie dowiedzieli się czemu i nie sprawdzili jaka jest kondycja firmy, skoro ktoś taki odchodzi. Pisze, że dopiero jak odeszła zaczęły się długi, o których nie miała pojęcia. Ja pamiętam jak mówiła, że Tribi jest skalkulowane tak, że jest tanie, ale żeby przynosiły zyski musi mieć dużą grupę klientów. Te 2 tysiące, które wtedy były miały nie pokrywać nawet kosztow. To chyba jednak już wtedy były długi. Ta firma miała być niezależna od niej, a przecież wiadomo, że sprzedawała jej twarz. Jak ona zniknęła i promocja u niej to gdzie to się miało sprzedawać? Na insta tribi, gdzie były niecałe 2 tys osób?
-
Nie mogę z tych storek o tenisie nawet lekarz był hejterem bo powiedział, że zniszczy sobie kręgosłup, bo ma za duży biust do tenisa A faktycznie kreowanie się na znawcę było słabe, bo pamiętam jak byli w Paryżu i chciała się wymądrzać i wszystko tłumaczyć swoim obserwatorom wiesniareczkom, a opowiadała takie głupoty
-
Ale w Paryżu nie ma atrakcji do której się nie czeka wszędzie są ludzie, wszędzie jest tłum i wszędzie jest hałas. Skoro jest tak wrażliwa, że kino ja przebodzcowuje to powinna sobie darować takie wyjazdy, szczególnie w wakacje
-
Ja jestem ciekawa po co to robi, przecież mówiła, że tak dobrze jej idzie.
-
Budza teraz będzie robić hałas wokół siebie malując bożeny
-
Ona sama nie mówiła, że cisnę pracę ile wlezie, bo w lipcu jedzie z dziećmi na wieś i wyłącza telefon? W tej jej wielkiej karierze szkoda tylko dzieci pewnie powiedziałaby, że to była chwilą, dzieci miały drzemkę coś tam coś tam, ale sama mówiła, że trochę pracuje, wczoraj wjechały jakieś nowe ciuchy do sklepu, więc nie uwierzę, że tam telefon ciągle nie dzwoni.
-
Serio tak powiedziała? To trochę nie uczciwie się zachowała, bo po sesji wstawiła rolkę, na której Anula była jako XXL
-
Moim zdanie to ona biega po tych imprezach jak kot z pęcherzem i opowiada wszystkim o tych swoich napojach. Pewnie chce się dogadać z firmami, żeby na kolejnych eventach były te driny. Mnie ciekawi czemu ukrywa swojego wspólnika. On nigdy nie pojawia się na insta, nigdy go nie oznacza. Kto wie, ten wie kto nim jest, ale skoro te napoje to taki hit to chyba nie ma się czego wstydzić. On nawet u siebie na insta nie ma informacji o tym. Aśka w kółko opowiada moja firma, moja firma, a ma tam 29% udziałów